piątek, 16 marca 2012

Trochę Afryki, czyli wołowina w sosie bakłażanowym

Przepis ten wyszperałam już ładnych kilka lat temu w "Kuchniach Świata". Był przypisany do rozdziału z kuchnią Czarnej Afryki z obszarów na południe od Sahary. Tak więc nie mam pojęcia z jakiego konkretnie kraju pochodzi, ale nie zmienia to faktu, że jest to bardzo smaczny pomysł na gulasz :) W oryginalnym przepisie, gulasz ten podaje się ze słodkimi ziemniakami, które obydwoje z Mężem bardzo lubimy, więc gdy kupuję bakłażany będące jednym z głównych składników tej potrawy, to nigdy nie zapominam o batatach :)




  • 600 g pręgi wołowej
  • 2 cebule pokrojone w drobną kostkę
  • puszka pomidorów
  • 1 czerwona papryczka chili drobno posiekana
  • 2 bakłażany
  • 4 zmiażdżone ząbki czosnku
  • 2 łyżki koncentratu pomidorowego
  • tymianek
  • oregano
  • sól
  • świeżo zmielony czarny pieprz
  • 900 ml wywaru z kurczaka lub wody


Mięso kroimy w kostkę, oprószamy solą, pieprzem i tymiankiem, a następnie smażymy około 10 minut, aż się zarumieni. Po tym czasie mięso przekładamy do dużego garnka, a na patelni smażymy przez kilka minut cebulę i czosnek. Po chwili dodajemy pomidory pokrojone w kostkę wraz z zalewą i dusimy około 10 minut, od czasu do czasu je mieszając. Uduszone warzywa przekładamy do garnka z mięsem, doprawiamy oregano i w razie potrzeby solą i pieprzem. Wszystko dokładnie mieszamy, zalewamy wywarem z kurczaka lub wodą, doprowadzamy do wrzenia i dusimy na małym ogniu pod przykryciem do czasu aż mięso będzie prawie miękkie. Bakłażany kroimy w kostkę, dodajemy do prawie miękkiego mięsa i dusimy jeszcze przez około 30 minut. 

Tak przygotowany gulasz podajemy z batatami lub ryżem, ale równie dobrze smakuje ze zwykłymi ziemniakami :)