Zauważyłam, że ostatnio prawie w każdym moim przepisie pojawiało się połączenie owoców z mięsem, rybą czy krewetkami. Jakoś tak mnie wzięło na te owoce i nic na to nie poradzę :) Dlatego też dzisiaj na obiad zaserwowałam kiwi i zielone jabłko z pieczoną piersią kurczaka, orzeszkami laskowymi i słonecznikiem. Do tego parę liści sałaty, kuskus, oliwa, przyprawy i powstała pyszna zielona sałatka, lekka i jednocześnie sycąca, w pięknych odcieniach zieleni i brązu...
- 1 pojedyncza pierś z kurczaka
- 3 łyżki kuskusu
- 2 owoce kiwi
- 1 duże jabłko
- 4-5 liści sałaty lodowej
- garść orzechów laskowych
- garść ziaren słonecznika
- oliwa z oliwek
- sok z połowy cytryny
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- sól
- pieprz
Pierś z kurczaka kroimy w poprzek w cienkie plasterki, a następnie każdy plasterek jeszcze na pół. Mięso doprawiamy papryką, solą oraz pieprzem i smażymy na patelni aż się zarumieni. Kuskus przygotowujemy wg przepisu na opakowaniu. Kiwi, jabłko i sałatę kroimy na małe kawałki, a orzechy laskowe na połówki. Wszystkie składniki przekładamy do miski, dorzucamy ziarna słonecznika i wszystko dokładnie mieszamy. 1 łyżeczkę oliwy mieszamy z sokiem wyciśniętym z połowy cytryny i skrapiamy nim sałatkę.