Delikatne i przyjemnie wilgotne.
Z białą czapeczką z mascarpone.
Ozdobione kuleczkami z masy cukrowej.
Z okazji urodzin dla mojego kuzyna Maćka.
Co to takiego?
To muffiny idealne!
Marchewkowe!
:):):)
- 2 szklanki startej surowej marchewki
- 3/4 szklanki mąki
- 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
- 2 łyżeczki cynamonu
- 1/2 szklanki oleju
- 2 duże jajka
- 1/2 szklanki trzcinowego cukru
W jednej misce mieszamy startą marchewkę z jajkami i z olejem, a w drugiej pozostałe składniki. Następnie łączymy zawartość obydwu misek. Ciastem wypełniamy papilotki do 3/4 wysokości i pieczemy w temperaturze 190 stopni C przez 15-20 minut. Dekorujemy kremem mascarpone zmiksowanym z dowolną ilością cukru pudru. Z racji tego, że to były muffinki na urodziny dla Maćka, to ozdobiłam je napisem "Sto lat" i kuleczkami zrobionymi z masy cukrowej. Z podaje ilości składników wychodzi 12 dużych muffinów.