Mięso z łopatki jelenia przeleżało trochę w zamrażarce. Jakoś do tej pory nie miałam natchnienia, żeby coś z niego zrobić. Jednak dzisiaj w końcu przyszła na nie pora. W pierwszy dzień magicznego grudnia zjedliśmy więc na obiad niesamowicie pyszny gulasz z jelenia, który podałam z tymiankowymi pieczonymi ziemniakami.
- 500 g mięsa z łopatki jelenia
- oliwa z oliwek
- 1 duża cebula
- 150 g boczku
- 400 ml czerwonego wytrawnego wina
- 300 ml rosołu
- 3-4 gałązki tymianku
- suszony tymianek
- 8 małych ziemniaków
- 3-4 ząbki czosnku
- 3-4 łyżki śmietany 12% tł.
- 1 łyżeczka majonezu
- 1 łyżeczka mąki
- świeżo zmielony czarny pieprz
- sól
Mięso kroimy na kawałki i podsmażamy na oliwie. Cebulę kroimy w kostkę a boczek w plasterki i dodajemy do mięsa. Całość smażymy jeszcze przez 3-5 minut, a następnie zalewamy rosołem i winem. Gotujemy 2-3 godziny na jak najmniejszym gazie. Doprawiamy solą i pieprzem. 15 minut przed końcem gotowania dodajemy rozgniecione gałązki tymianku. Gdy mięso jest już miękkie, wyciągamy je z garnka, a pozostały sos zagęszczamy łyżeczką mąki rozprowadzoną w odrobinie wody.
Ziemniaki dokładnie myjemy i przekrawamy na połówki. Każdą połówkę solimy i obficie oprószamy tymiankiem. Układamy je na blasze do pieczenia płaską stroną do spodu, a wierzch ziemniaków smarujemy oliwą. Pieczemy je w temperaturze 180 stopni C. przez 30-40 minut. Ziemniaki są gotowe gdy widelec łatwo wchodzi w ziemniaki. Pieczone połówki ziemniaków podajemy z sosem czosnkowym przygotowanym ze śmietany, majonezu, rozgniecionego czosnku i soli.