Deser w sam raz na Walentynki.
Prosty w wykonaniu, z cytrynową nutą
przełamaną mleczną czekoladą. Nie tylko
świetnie smakuje, ale również cieszy
oczy swoim wyglądem :)
- 6 jednakowej wielkości serc z kruchego ciasta
- 250 g serka homogenizowanego naturalnego
- 1 cytrynowa galaretka
- skórka otarta z 1 cytryny
- 9 połówek plasterków cytryny
- 2 łyżeczki cukru
- 200 g czekolady mlecznej
Kruche serca upiekłam z ciasta z tego przepisu, ale równie dobrze można wykorzystać inny przepis lub użyć gotowego ciasta kruchego. Galaretkę rozpuszczamy w 1 szklance wrzącej wody. Gdy przestygnie mieszamy ją z serkiem homogenizowanym oraz ze skórką otartą z cytryny i przelewamy do małej keksówki wyłożonej folią aluminiową, a następnie odstawiamy do stężenia do lodówki. Gdy masa stężeje delikatnie odrywamy ją z folii aluminiowej i wykrawamy z niej 3 serca tą samą foremką, którą wykrawaliśmy serca z kruchego ciasta. Cukier wysypujemy na suchą patelnię, dodajemy odrobinę wody i półplasterki cytryn. Mieszając je od czasu do czasu, dusimy je aż woda wyparuje i cytryny oblepią się cukrowym syropem. Przekładamy je z patelni na deskę. W kąpieli wodnej rozpuszczamy czekoladę. Gdy czekolada odrobinę przestygnie ale nie stężeje, smarujemy nią powierzchnię wszystkich 6 kruchych serc. Na 3 kruchych sercach posmarowanych czekoladą układamy serca wycięte z masy galaretkowo-serkowej i przykrywamy je pozostałymi 3 kruchymi sercami stroną z czekoladą do spodu. Tak przygotowane serca oblewamy czekoladą. Na wierzchu każdego serca układamy po 3 półplasterki cytryn. Serca odstawiamy do lodówki, żeby czekolada stężała.
