poniedziałek, 29 lipca 2013

Tort na 65. urodziny z gałązkami i motylami


Weekend upłynął mi na robieniu tortów: najpierw na 
wieczór panieński Moniki, a potem na 65. urodziny 
mojego Teścia Henryka. Pewnie się zdziwcie, 
ale tort znowu był przełożony mascarpone i 
konfiturą z czarnej porzeczki :):):)




Solenizant dmuchający świeczki :)




Tort na wieczór panieński


W sobotę Monika miała wieczór panieński. Niestety nie 
mogłam się na nim być, czego bardzo żałuję, bo impreza była
 podobno rewelacyjna :) Zamiast mnie na wieczorze panieńskim 
pojawił się zrobiony przeze mnie tort - jak zwykle przełożony 
mascarpone i konfiturą z czarnej porzeczki.




Na zdjęciu poniżej Monika z tortem. 
A za 3 tygodnie bawimy się na weselichu ;)