Musaka to chyba jedno z najbardziej znanych dań kuchni greckiej. Ta zapiekanka z bakłażanów i mielonej baraniny ma chyba tyle wersji ile jest osób ją przygotowujących. To trochę tak jak z naszym bigosem czy z gruzińską zupa lobio. Moja wersja musaki odrobinę obiega od tradycyjnej, gdyż baraninę zastąpiłam wieprzowiną. Zrezygnowałam również z sosu beszamelowego, który zastąpiłam żółtym serem.
- 500 mielonego mięsa wieprzowego
- 2-3 bakłażany
- 8 ząbków czosnku
- 4-5 pomidorów lub puszka pomidorów
- 2 duże cebule
- pęczek natki pietruszki
- zioła prowansalskie
- 200 ml czerwonego wytrawnego wina
- 250 g startego twardego żółtego sera
- sól
Bakłażany kroimy w plasterki, solimy i odstawiamy na około 20 minut. Po upływie tego czasu bakłażany opłukujemy pod bieżącą wodą i osuszamy papierowym ręcznikiem. Cebulę i czosnek drobno siekamy, a następnie podsmażamy na odrobinie oliwy na rozgrzanej patelni. Następnie dodajemy mięso mielone i smażymy przez kilka minut. Gdy mięso się podsmaży, dodajemy pozbawione skórki i pokrojone w kostkę pomidory, posiekaną natkę pietruszki i wino. Całość doprawiamy do smaku ziołami prowansalskimi i dusimy przez około 10 minut. Naczynie żaroodporne smarujemy oliwą. Na dnie układamy warstwę bakłażanów, następnie warstwę mięsa i posypujemy ją odrobiną startego żółtego sera. Następnie znowu warstwa bakłażanów i mięsa, odrobina startego sera i pozostałe bakłażany. Całość po wierzchu posypujemy pozostałym żółtym serem. Tak przygotowaną musakę wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 200 stopni C. i pieczemy przez około 40 minut.
Drogi Czytelniku, jeśli wykorzystałeś ten przepis, zapraszam Cię do przesłania zdjęcia potrawy na adres mailowy: anna.m.loska@gmail.com. Zdjęcie zostanie dołączone do albumu na Facebooku z potrawami wykonanymi przez Czytelników.