W piątek moje przedszkolaki miały ostatnie już w tym roku szkolnym przedstawienie dla rodziców. Właściwie to dla większości z nich był to w ogóle ostatni już występ w przedszkolu, bo po wakacjach zaczynają naukę w szkole podstawowej. Z tej okazji zrobiłam dla nich ciasteczkowe potwory, czyli kakaowe muffiny z kawałkami czekolady i dekoracją z kremu maślanego. Dzieciaki jak zwykle świetnie nauczyły się swoich ról i w pełni zasłużyły na słodkie co nie co! Ciasteczkowe potwory bardzo im się spodobały i chyba również im smakowały, bo wszystkie od razu zostały zjedzone :)