W sobotę Babcię Helenkę naszła ochota na drożdżówkę z jabłkami, więc wieczorem zabrałam się do pieczenia, żeby na niedzielę słodkie bułeczki były gotowe. A że Wielkanoc już tuż tuż, to upiekłam bułeczki w kształcie zajączków. Cudownie pachnące drożdżowym ciastem, wypełnione jabłkami i cynamonem - idealne na śniadanie lub do kawy, a także jako alternatywa dla świątecznych bab i mazurków. Jabłkowe nadzienie można zastąpić konfiturą, kremem czekoladowym czy też innym ulubionym albo po prostu upiec bułeczki bez nadzienia.