Jajecznica - jedni ją uwielbiają, inni nienawidzą, a jeszcze innym jest zupełnie obojętna... Ja zdecydowanie należę do tej trzeciej grupy: od czasu do czasu zjadam ze smakiem, byle nie za często. Natomiast Krzysiek jest prawdziwym jajecznicożercą i mógłby ją jeść prawie codziennie. Możliwości na urozmaicenie tego banalnego śniadania jest wiele: począwszy od dodatku wszelkich warzyw, a na kiełbaskach i boczku skończywszy. Ostatnio w ramach takiego urozmaicania przygotowałam jajecznicę z zieloną cebulką i kwiatami szczypiorku - połączenie okazało się trafione zarówno pod względem smaku, jak i wyglądu. Jeśli macie pod ręką kwiaty szczypiorku, to koniecznie dorzućcie ich garść do porannej jajecznicy - na pewno nie pożałujecie...