Dzisiaj - 12. kwietnia - na całym świecie obchodzony jest Dzień Czekolady. Nie byłabym sobą, gdybym nie wykorzystała tej okazji do zrobienia czegoś bardzo czekoladowego :) Na ostatnie Boże Narodzenie dostałam od Przyjaciółki książkę Czekolada i właśnie w niej postanowiłam poszukać inspiracji. Spośród wielu przepisów na torty, ciasta, ciasteczka i wszelkie inne czekoladowe przysmaki, wybrałam wiedeńskie ciasteczka czekoladowe. Są szybkie w wykonaniu i naprawdę mocno czekoladowe :)
- 125 g masła
- 6 łyżek cukru pudru
- 175 g mąki pszennej
- 3 łyżki mąki kukurydzianej
- 200 g czekolady deserowej
- 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 50 ml mleka
W misce ucieramy masło z cukrem pudrem na puszystą masę. Stopniowo dodajemy obydwie mąki, proszek do pieczenia i dalej ucieramy. 75 g czekolady deserowej rozpuszczamy w kąpieli wodnej, wlewamy do masy i starannie mieszamy. Jeśli ciasto jest za gęste, dodajemy trochę mleka. Ja dolałam 50 ml, by uzyskać odpowiednią konsystencję ciasta. Ciasto przekładamy do tytki z końcówką z dość dużym otworem i na blachę wyłożoną papierem do pieczenia wyciskamy ciasteczka o długości około 5 cm. Pieczemy je w temperaturze 200 stopni C. przez około 15 minut. Pozostałą czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i zanurzamy w niej połowę każdego ciasteczka. Ciasteczka układamy na papierze do pieczenia i pozostawiamy do czasu aż czekolada stwardnieje. Z podanej ilości składników wyszły mi 24 ciasteczka. Jedno ciasteczko to około 123 kcal.