Kawy praktycznie wcale nie piję, ale jestem wielką miłośniczką herbat. Czarna, biała, czerwona, zielona, owocowa, liściasta i w torebkach. Mam ich mnóstwo i co chwilę kupuję jakieś nowe. Gdy zobaczyłam, że na Durszlaku jest organizowany konkurs na potrawę z wykorzystaniem jednej z herbat Irving, od razu wiedziałam, że muszę wziąć w nim udział. Na wygraną specjalnie nie liczę, ale już samo przygotowywanie herbacianego posiłku było dużą przyjemnością :):):) Biała herbata, biała czekolada i zniewalający aromat melona. Z takiego połączenia wyczarowałam niezwykle aromatyczne herbaciane pieguski. Rodzinny przepis na kruche ciasteczka odrobinę zmodyfikowałam poprzez dodanie naparu z białej herbaty Irving Melon & Plum White. Gotowe ciasteczka oblałam białą czekoladą i posypałam herbatą.
Ciasto
- 160 g mąki pszennej
- 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 40 g cukru pudru
- 1/2 łyżeczki cukru waniliowego
- 1 żółtko
- 50 g masła
- szczypta soli
- napar z 3 torebek herbaty Irving Melon & Plum White zaparzonej w 50 ml wody
- 50 g śmietany 12% tł.
Dodatkowo
- 1 tabliczka białej czekolady
- 3 torebki herbaty Irving Melon & Plum White
Wszystkie składniki mieszamy ze sobą i wyrabiamy gładkie ciasto. Wyrobione ciasto formujemy w kulę i wkładamy do lodówki na 30 minut. Po tym czasie ciasto wyciągamy z lodówki i rozwałkowujemy na grubość około 3 mm. Dowolną foremką lub szklanką wycinamy ciasteczka, układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w temperaturze 180 stopni C przez 10 minut. Ja wykrawałam ciasteczka szklanką o średnicy 6 cm. Z podanych składników wychodzi około 30 ciasteczek.
Tabliczkę czekolady łamiemy na kawałki i rozpuszczamy ją w kąpieli wodnej. W rozpuszczonej czekoladzie maczamy jedną stronę ciasteczek i układamy je na papierze do pieczenia. Zanim czekolada zastygnie, ciasteczka posypujemy herbatą. Na pospanie 30 ciasteczek wystarczy herbata wysypana z 3 torebek Irving Melon & Plum White.
Cześć ciasteczek wycięłam na kształt herbacianych torebek, ich dolną część zamoczyłam w białej czekoladzie i również posypałam herbatą, dzięki czemu wyglądają jak prawdziwe herbaciane torebki :) Gdzieś w internecie widziałam kiedyś zdjęcie podobnych ciasteczek, tylko że były oblane ciemną czekoladą i nie były posypane herbatą. Ten pomysł bardzo mi się spodobał i dlatego wykorzystałam go w kilku moich ciasteczkach. Ale tak naprawdę jak będą wyglądały te ciasteczka zależy tylko od naszej wyobraźni :)