Gorzka czekolada, dobra kawa i whisky
zamknięte w maleńkich czekoladkach.
Odrobina przyjemności,
którą niewielkim kosztem
możecie sprawić bliskiej osobie
lub sobie...
- 200 g białej czekolady
- 60 g gorzkiej czekolady
- 2 łyżki whisky (ja użyłam Grant's)
- 2 łyżki mocnego naparu z ulubionej kawy
- 1 łyżka śmietany 30%
- 15 małych czekoladowych ziarenek kawy
- silikonowa foremka na małe czekoladki o dowolnym kształcie
- silikonowy pędzelek
Białą czekoladę łamiemy na kostki i rozpuszczamy w kąpieli wodnej. W rozpuszczonej czekoladzie maczamy pędzelek i smarujemy dokładnie cienką warstwą wnętrze foremek. Foremki wkładamy na kilka minut do lodówki. Następnie podgrzewamy czekoladę i ponownie smarujemy nią wnętrze foremek i znowu wkładamy je do lodówki. Czynności te powtarzamy 3-4 razy. Im więcej razy to zrobimy tym grubszą ściankę będą miały czekoladki. Gorzką czekoladę łamiemy na kostki i rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Do rozpuszczonej czekolady dodajemy whisky, kawę i śmietanę. Całość dokładnie mieszamy i odstawiamy do wystudzenia, a następnie nadzieniem tym wypełniamy nasze czekoladki do około 3/4 wysokości. Pozostałą białą czekoladę ponownie roztapiamy w kąpieli wodnej i dopełniamy nią foremki. Całość wstawiamy do lodówki najlepiej na całą noc. Kolejnego dnia czekoladki delikatnie wyciągamy z foremek. Odrobinę białej czekolady roztapiamy w kąpieli wodnej, maczamy w niej czekoladowe ziarenka kawy i delikatnie przylepiamy je na wierzchu czekoladek. Gotowe czekoladki wkładamy do małych papierowych papilotek.