Ostatnio mam fazę na przeróżne koktajle. A to wszystko przez Małgosię
z bloga Zdrowa Kuchnia Sowy :) Jakieś 2 tygodnie temu podczas Tymczasowej
Strefy Przetrwania miałam okazję spróbować koktajlu ze szpinakiem, który
przygotowała Małgosia. Był to pierwszy koktajl ze szpinakiem jaki zdarzyło mi
się pić i byłam mocno zszokowana, że to jest takie dobre! Kupiłam świeży szpinak
i od razu odtworzyłam koktajl Małgosi. Smakował nawet Krzyśkowi, który
z rezerwą podchodzi do takich wynalazków :) Przepis - a właściwie
pomysł - na szpinakowy koktajl znajdziecie na blogu Małgosi, ale
że jest tak smaczny, to postanowiłam zamieścić go też u mnie,
bo w końcu trzeba szerzyć to co dobre :)
- 3-4 garści świeżego szpinaku
- 1 banan
- 1 pomarańcza
- trochę mleka
Wszystkie składniki rozdrabiamy blenderem, dodajemy mleko i możemy pić :)
Ilość mleka dodajemy według własnego uznania w zależności od tego jak gęsty chcemy mieć koktajl.