niedziela, 25 sierpnia 2013

Kotlety z cukinii


Kotlety z cukinii, to jedno ze wspomnień mojego dzieciństwa. Pamiętam, że
 w okresie wakacyjnym bardzo często robiła je moja Mama. Czasem na obiad, 
częściej na kolację. Uwielbiałam je i dalej uwielbiam. Wyśmienicie smakują 
jeszcze gorące, gdy parzą palce i język, ale równie smaczne są na zimno.
 Przygotowanie ich jest tak proste, że to raczej pomysł niż przepis. 
Pewnie wszyscy je znacie, ale są tak pyszne, że koniecznie
 musiałam je tu zamieścić. Polubił je nawet
 mój mięsożerny Mąż :)




  • 1 cukinia
  • 2-3 jajka
  • mąka
  • bułka tarta
  • pieprz ziołowy
  • sól
  • olej


Cukinię myjemy, osuszamy i kroimy na plastry o grubości około 1 cm. Plastry cukinii solimy i pieprzymy z obu stron, odstawiamy na około 10 minut. Jajka wbijamy do głębokiego talerza i roztrzepujemy je widelcem. Na osobne talerze wysypujemy mąkę i bułkę tartą. Plastry cukinii obtaczamy najpierw w mące, następnie w jajku i na końcu w bułce tartej. Smażymy je na rozgrzanym oleju na złoty kolor. Upieczone cukiniowe kotlety odsączamy z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku. 





Drogi Czytelniku, jeśli wykorzystałeś ten przepis, zapraszam Cię do przesłania zdjęcia potrawy na adres mailowy: anna.m.loska@gmail.com. Zdjęcie zostanie dołączone do albumu na Facebooku z potrawami wykonanymi przez Czytelników.


Limonkowe ciasto z borówkami amerykańskimi i poziomkami


Niedawno je zamroziłam, ale nie poleżały zbyt długo, bo wpadłam na 
pomysł, żeby upiec z nimi ciasto. Mowa oczywiście o poziomkach i borówce 
amerykańskiej. A ciasto jest limonkowe, wilgotne i z mnóstwem owoców 
zarówno w środku, jak i na zewnątrz. Całości dopełnia polewa 
z białej czekolady. Mówię Wam: niebo w gębie! :)

  


  • 1 jajko
  • 1 szklanka cukru
  • niepełna szklanka mleka (około 220 ml)
  • 70 g rozpuszczonego i wystudzonego masła lub margaryny
  • 1 i 3/4 szklanki mąki pszennej
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • skórka otarta z 2 limonek
  • sok wyciśnięty z 2 limonek
  • około 2 szklanki borówek amerykańskich
  • około 1/2 szklanki poziomek
  • 150 g białej czekolady
  • 4 łyżki śmietany 30%

Cukier ucieramy z jajkami na gładką i puszystą masę. Następnie stopniowo dodajemy masło i dalej ucieramy. Do powstałej masy dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia oraz mleko, sok i skórkę otartą z limonek. Całość dokładnie mieszamy. Dodajemy szklankę borówek amerykańskich i delikatnie mieszamy. Powstałe ciasto przelewamy do foremki wysmarowanej margaryną i oprószonej kaszą manną. Ciasto pieczemy przez około 45-50 minut, w temperaturze około 190 stopni C, do tzw. suchego patyczka. Ciasto piekłam w foremce o wymiarach 25x11 cm. W kąpieli wodnej rozpuszczamy białą czekoladę i mieszamy ją ze śmietaną do uzyskania jednolitej konsystencji. Tak przygotowaną polewą smarujemy wierzch i boki przestudzonego ciasta. Na wierzchu ciasta - zanim polewa zastygnie - układamy pozostałe borówki i poziomki. Ja ułożyłam z nich szeroki pas przez środek, ale równie dobrze można posypać nimi całą powierzchnię ciasta. Ciasto wstawiamy do lodówki, żeby polewa całkowicie zastygła.




Drogi Czytelniku, jeśli wykorzystałeś ten przepis, zapraszam Cię do przesłania zdjęcia ciasta na adres mailowy: anna.m.loska@gmail.com. Zdjęcie zostanie dołączone do albumu na Facebooku z potrawami wykonanymi przez Czytelników.