niedziela, 7 grudnia 2014

Drożdżowy Mikołaj


Kilka dni temu Patrycja wrzuciła na Facebooka zdjęcie Mikołaja. Mikołaj od razu mi się spodobał! Razem z Patrycją, Justyną i Angeliką postanowiłyśmy wspólnie upiec drożdżowe Mikołaje. Do wspólnego pieczenia zaprosiłyśmy również przyjaciół i znajomych blogerów. Kilka osób się skusiło i co jeden Mikołaj to był ładniejszy :) Przepis i zdjęciowa instrukcja wykonania Mikołaja pochodzi ze strony tasteofhome.com. Ciasto z którego jest zrobiony Mikołaj to coś jakby delikatnie słodka bułka - w każdym razie jest bardzo smaczne i zdecydowanie polecam Wam upieczenie swojego własnego Mikołaja! Mikołaja Angeliki możecie zobaczyć TUTAJ





  • 4-4,5 szklanki mąki pszennej
  • 1/2 szklanki cukru
  • 14 g suszonych drożdży
  • 1 łyżeczka soli
  • 1/2 szklanki mleka
  • 1/4 szklanki wody
  • 50 g masła
  • 2 jajka
  • 2 żółtka
  • 2 duże rodzynki
  • szczypta czerwonego barwnika spożywczego

Do miski wsypujemy 2 szklanki mąki, cukier, drożdże oraz sól. W małym garnku podgrzewamy mleko z wodą i masłem do momentu rozpuszczenia się masła - gdy lekko przestygnie, zawartość garnka wlewamy do miski i mieszamy z suchymi składnikami. Następnie dodajemy 2 całe jajka i wyrabiamy ciasto. Stopniowo dosypując pozostałą mąkę, wyrabiamy ciasto tak aby było gładkie i elastyczne. Ciasto jest dobrze wyrobione gdy samo odchodzi od ręki. Ciasto przekładamy do miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe do wyrośnięcia na około godzinę. Po tym czasie ciasto wyjmujemy z miski, chwilę wyrabiamy i dzielimy na 2 części - jedna musi być trochę większa od drugiej. Z mniejszej części formujemy podłużny trójkąt z zaokrąglonymi rogami i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia - to będzie głowa i czapka naszego Mikołaja. Górny wierzchołek trójkąta zaginamy w dół, tak by wyglądał jak czapka. Z drugiej większej części ciasta odrywamy 2 małe kawałki ciasta i formujemy z nich kulki - z jednej robimy pompon czapki, a z drugiej nos Mikołaja. Z ciasta znowu odrywamy niewielki kawałek i formujemy z niego podłużny, lekko spłaszczony wałek i wykańczamy nim czapkę Mikołaja na dole. Z prawie całego pozostałego ciasta formujemy brodę - najlepiej rozwałkować sobie ciasto na półkole, ponacinać je nożem i poskręcać tak, aby przypomniało brodę. Z resztki ciasta formujemy wąsy Mikołaja. W miejscu gdzie powinny być oczy, nacinamy lekko ciasto i w nacięcia wkładamy rodzynki. Możemy również uformować Mikołajowi usta. Żółtka ubijamy - każde w osobnej filiżance. Do jednego z ubitych żółtek dodajemy szczyptę czerwonego barwnika i dokładnie mieszamy. Czerwonym żółtkiem smarujemy czapkę i nos Mikołaja, a drugim żółtkiem brodę, twarz i pompon. Dokładną zdjęciową instrukcję jak zrobić Mikołaja znajdziecie tutaj. Mikołaja wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni C. i pieczemy przez około 25 minut. Drożdżowy Mikołaj świetnie smakuje zarówno sam, jak i z dodatkiem masła i miodu, lub dżemu. 




Drogi Czytelniku, jeśli wykorzystałeś ten przepis, zapraszam Cię do przesłania zdjęcia Mikołaja na adres mailowy: anna.m.loska@gmail.com. Zdjęcie zostanie dołączone do albumu na Facebooku z potrawami wykonanymi przez Czytelników.


3 komentarze: