Chyba każdy naród ma jakąś potrawę, która obcokrajowców przyprawia o dreszcze i na samą myśl o spróbowaniu jej, robi im się niedobrze. W Polsce mamy kiszoną kapustę, kiszone ogórki czy też flaczki. A Szwedzi mają Surströmming. Pewnie większość z Was słyszała o tych szwedzkich sfermentowanych śledziach, które upiornie śmierdzą. W sieci krąży wiele relacji opisujących okropny zapach sfermentowanych śledzi, można też znaleźć wiele filmików na których osoby jedzące te śledzie, po chwili zwracają je bo są tak okropne, że wywołują odruch wymiotny. Ostatnio nasz przyjaciel Michał przywiózł ze Szwecji puszkę Surströmming, więc mogliśmy sprawdzić jak to w końcu z tymi słynnymi szwedzkimi śledziami jest.