Dim sum to chińskie pierożki gotowane na parze. Pierwszy raz jedliśmy je podczas naszego pobytu w Chinach. Można je tam było spotkać praktycznie na każdym kroku: sprzedawano je i na ulicznych straganach z jedzeniem i w restauracjach. Rodzajów nadzienia było naprawdę mnóstwo - każdy na pewno znalazły coś dla siebie. W Chinach byliśmy cztery lata temu i od tego czasu chyba tylko raz jedliśmy dim sum w jednej z krakowskich restauracyjek. Jednakże jakiś czas temu kupiłam bambusowy koszyk do gotowania na parze - a skoro był już koszyk, to dim sum aż się prosiły o zrobienie. Na pierwszy ogień poszła jesienna wariacja na temat dim sum: dyniowe ciasto, a farsz mięsny z dodatkiem jarmużu i dyni. Dim sum wyszły rewelacyjne! I ten kolor! Od razu uśmiech pojawia się na twarzy!