Sezon na fiołki w pełni! Muszę przyznać, że w tym roku jakoś zapomniałam o tych pięknie pachnących jadalnych kwiatach, ale przypomniały mi się same, gdy podczas spaceru z psem przypadkowo trafiłam na fioletowe kobierce i to w takim miejscu, że spokojnie nadają się do kulinarnego wykorzystania! Grzechem byłoby nie wyczarować czegoś pysznego z udziałem fiołków! Na pierwszy ogień poszły muffiny czekoladowe z cudną dekoracją z fiołków. Proste i jednocześnie robiące wrażenie!