niedziela, 29 lipca 2012

Bakłażanowe roladki z orzechami

Kuchnia gruzińska jest jedną z moich ulubionych kuchni narodowych. Dwa lata temu podczas pobytu w Gruzji zachwycałam się potrawami, które jedliśmy. Wszystko było takie dobre! Jakiś czas temu robiłam chinkali z przepisu znalezionego w przewodniku. Postanowiłam jednak bardziej zagłębić się w kuchnię gruzińską i kupiłam sobie kilka dni temu książkę "Tradycyjna Kuchnia Gruzińska". Jest w niej tyle rewelacyjnych i ciekawych przepisów, że chciałabym ugotować od razu wszystko :) Ale wiadomo, że tak się nie da... więc postanowiłam najpierw zrobić bakłażanowe roladki z orzechami. Połączenie smażonego bakłażana, chrupkich orzechów, aromatycznej kolendry i słodkich ziaren granatu to jest to! Spróbujcie, bo naprawdę warto :) Jak dla mnie to kolacja idealna...





1 bakłażan
1/2 szklanki orzechów włoskich
4 ząbki czosnku
1 łyżeczka suszonych nasion kolendry
2 garści świeżych listków kolendry
1/2 łyżeczki szafranu
3 łyżki czerwonego winnego octu
1/2 strączka ostrej czerwonej papryki
1/2 szklanki pestek granatu
sól

Bakłażana myjemy i kroimy w podłużne plastry o grubości około 5 mm, lekko solimy i odstawiamy na około 30 minut. Po tym czasie plastry bakłażana myjemy pod bieżącą wodą, a następnie smażymy na oleju z dwóch stron. Po usmażeniu wykładamy je na papierowy ręcznik, aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu. Orzechy włoskie rozdrabniamy blenderem. Listki kolendry drobno siekamy. Czosnek rozgniatamy z nasionami kolendry, solą i szafranem. Do powstałej masy dodajemy rozdrobnione orzechy, połowę posiekanych listków kolendry, ocet i paprykę pokrojoną w kostkę. Wszystko dokładnie mieszamy. Na końcu dodajemy odrobinę gorącej wody, tak aby powstała nam masa o konsystencji gęstej śmietany. 2 łyżki powstałej masy odkładamy do filiżanki i dodajemy trochę wody, żeby ją rozrzedzić – polejemy nią na końcu gotowe roladki. Na plastrach bakłażana rozsmarowujemy masę orzechową. Plastry zwijamy w ruloniki  i układamy na półmisku, polewamy je rozrzedzoną masą orzechową, posypujemy pozostałą natką pietruszki i pestkami granatu. Jest to danie bardzo proste w wykonaniu, ale bardzo smaczne. Idealne jako przekąska, na przystawkę lub na kolację. Ja podałam je z bagietką pokrojoną w cienkie kromki. 





5 komentarzy:

  1. Ja też bardzo lubię dania kuchni gruzińskiej i mam tę samą książkę - jest świetna. Pierwszą potrawą, którą z niej przyrządziłam, były właśnie te roladki, tylko nieco zmodyfikowałam przepis, bo nie chciałam jeść surowego czosnku ze względu na jego intensywny zapach - dodałam podsmażony. Roladki były pyszne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Patrzac na skladniki( orzechy i baklazan!) juz wierze ze jest pyszne, koniecznie musze sprobowac ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. bakłażana nie za bardzo lubię, ale z cukinii takie roladki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No, świetnie, kolejne apetyczne danie o ktorym marzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. robię, ale bez czosnku. Pyszne są. Mam szczęście posiadać oryginalne przyprawy gruzińskie więc wychodzi prawdziwie gruzińskie jedzenie wtedy

    OdpowiedzUsuń