Pamiętacie ciasto z sercem, które upiekłam 2 lata temu z okazji Walentynek? Od tego czasu chodziła mi po głowie świąteczna wersja tego ciasta z choinką, ale rok temu jakoś zabrakło czasu żeby je upiec. W tym roku w końcu się udało i przyznajcie, że wygląda naprawdę fajnie. Zwyczajne ucierane ciasto też może być niezwykłe.
Ciasto zielone
- 1 szklanka mąki pszennej
- 2 jajka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 125 g masła
- barwnik spożywczy zielony (użyłam takiego w proszku)
- 1/2 szklanki cukru
Ciasto jasne
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1 szklanka cukru
- 4 jajka
- 250 g masła
- 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Najpierw przygotowujemy ciasto zielone. Cukier ucieramy z masłem, następnie dodajemy jajka, mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i odrobinę zielonego barwnika. Ciasto przelewamy do wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą formy. Użyłam formy o wymiarach 20x10 cm. Ciasto pieczemy w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni C. przez około 45 minut. Wystudzone ciasto kroimy na kromki o grubości około 1 cm i za pomocą foremki wycinamy z każdej kromki choinkę. Następnie przygotowujmy jasne ciasto w identyczny sposób jak ciasto zielone. Na dno wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą formy wykładamy cienką warstwę jasnego ciasta, następnie układamy na nim wycięte wcześniej z zielonego ciasta choinki - jedną koło drugiej. Delikatnie wypełniamy jasnym ciastem przestrzenie po bokach choinek - można to zrobić rękawem cukierniczym lub tak jak ja, małą łyżeczką. Pozostałe ciasto wykładamy na wierzch. Ciasto pieczemy w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni C. przez około 45-50 minut, do tzw. suchego patyczka. Ciasto pieczemy w foremce takiej samej wielkości jak ciasto zielone. Moja foremka niestety okazała się trochę za mała i nie zmieściło się do niej całej jasne ciasto. Dlatego najlepiej użyć foremki trochę szerszej albo wyższej, ale o takiej samej długości. Upieczone i wystudzone ciasto posypujemy po wierzchu cukrem pudrem.
Drogi Czytelniku, jeśli wykorzystałeś ten przepis, zapraszam Cię
do przesłania zdjęcia potrawy na adres mailowy: anna.m.loska@gmail.com.
Zdjęcie zostanie dołączone do albumu na Facebooku z potrawami wykonanymi przez Czytelników.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz