Świętowania urodzin Męża ciąg dalszy, czyli tort dla kibica :)

Mój Mąż urodziny miał ponad tydzień temu, ale małą imprezę urodzinową zrobiliśmy dopiero wczoraj. A skoro impreza urodzinowa, to musiał być też tort :) Krzysiek jest zapalonym kibicem i sam też gra w piłkę nożną. Dlatego wymyśliłam, że zrobię mu torta z piłkarskimi akcentami i barwami ulubionej drużyny. Założenie było takie, że figurka piłkarza na torcie to Krzysiek, który leży na murawie i marzy, że gra w drużynie której kibicuje i że strzelił 28 goli (28. urodziny) :):):)

To mój drugi tort w stylu angielskim. Jego wnętrze to biszkopt (przepis tutaj) przełożony dwoma masami: jedną z serka mascarpone, a drugą truskawkową, dzięki którym był lekki i niezbyt słodki.

Masa z serka mascarpone to zmiksowane:

• 250 g serka mascarpone
• 1/2 kostki masła
• 2 łyżki cukru pudru.

Masa truskawkowa to:

• 500 g truskawek
• 1 kostka masła
• 1 szklanka cukru pudru
• 2 galaretki rozpuszczone w szklance wody.

Kostkę masła ucieramy z cukrem pudrem. Dodajemy rozdrobione truskawki i prawie tężejące galaretki.

Przepis na masę cukrową tutaj.

A na zdjęciu poniżej Krzysiek ze swoim tortem :):):)