Po zrobieniu koreańskiej zupy z kimchi zostało mi trochę
tofu, kiełków soi i pędów bambusa. Zastanawiałam
się jak je wykorzystać i wpadłam na pomysł pizzy
z azjatycką nutą. Dzięki zielonemu sosowi na bazie
kolendry i tofu pizza ma niebanalny wygląd.
No i wyśmienicie smakuje. Jeśli macie
ochotę na pizzę inną niż tradycyjne, to
to jest właśnie przepis dla Was!
- ciasto na pizzę (przepis TUTAJ)
- 3/4 kostki tofu
- 2-3 grzyby shitake
- kiełki soi
- marynowane pędy bambusa
- 4 ząbki czosnku
- 1 pęczek kolendry
- 3 łyżki oleju sezamowego
- świeżo zmielony czarny pieprz
- szczypta soli
- 2 łyżki czarnego sezamu
Z ciasta formujemy kulę, a następnie rozwałkowujemy ją na dość cienki placek. Brzeg ciasta zawijamy tworząc rant pizzy. Następnie przygotowujemy zielony sos kolendrowy: 1/2 kostki tofu rozdrabniamy blenderem razem z pęczkiem kolendry i czosnkiem. Do powstałej masy dodajemy olej sezamowy i dokładnie mieszamy. Doprawiamy do smaku świeżo zmielonym czarnym pieprzem i solą. Tak powstałym sosem smarujemy ciasto. Grzyby shitake namaczamy w gorącej wodzie, a następnie kroimy je na plasterki. Pokrojone grzyby oraz kiełki soi i pędy bambusa układamy na cieście posmarowanym sosem. Pizzę po wierzchu posypujemy startym lub pokruszonym pozostałym tofu oraz czarnym sezamem. Pizzę pieczemy w piekarniku nagrzanym do temperatury 200 stopni C. przez około 10-15 minut.
No wyglada świetnie ;)
OdpowiedzUsuńSwietna wlosko-orientalna fuzja :)
OdpowiedzUsuńAniu, nominowałam Cię do nagrody Liebster Award :) Przeczytaj szczegóły: http://widelcempomapie.blox.pl/2013/06/Moj-blog-jest-liebster-Potrojnie.html
OdpowiedzUsuńWygląda strasznie apetycznie!
OdpowiedzUsuń