niedziela, 11 sierpnia 2013

Pesto bazyliowe w dwóch wersjach: z orzechami włoskimi oraz z ziarnami słonecznika i oliwą truflową


Niedawno od Cioci Hani i Wujka Krzyśka dostałam ogromny pęk bazylii z ich własnej hodowli. Pachniała cudownie, dużo bardziej intensywnie niż bazylia, którą możemy kupić w marketach. I tak ładnie i dorodnie wyglądała, że aż żal było mi ją zużyć... :) W końcu - jak już nacieszyła moje oczy - większą jej część przetworzyłam na pesto. Początkowo planowałam zrobić klasyczne pesto z orzeszkami piniowymi, ale w okolicznych sklepach jak na złość ich nie było, a że nie chciało mi się po nie jechać na drugi koniec miasta, to postanowiłam do zrobienia pesto wykorzystać orzechy włoskie i ziarna słonecznika. Powstały więc dwa rodzaje pesto: podobne, ale jednak różne w smaku - obydwa bardzo smaczne. 




Pesto bazyliowe z orzechami włoskimi 

  • 80 g listków bazylii
  • 60 g orzechów włoskich uprażonych na patelni 
  • 150 ml oliwy z oliwek
  • 3 ząbki czosnku
  • 25 g startego parmezanu
  • świeżo zmielony czarny pieprz
  • sól

Bazylię, orzechy włoskie, oliwę, czosnek i parmezan rozdrabiamy blenderem lub ucieramy w moździerzu do czasu, aż powstanie pasta. Przygotowanie pesto w blenderze trwa kilka chwil. W moździerzu trochę dłużej ;) Gotowe pesto doprawiamy do smaku solą i pieprzem. 




Pesto bazyliowe z ziarnami słonecznika i oliwą truflową

  • 80 g listków bazylii
  • 60 g ziaren słonecznika uprażonych na patelni
  • 130 ml oleju rzepakowego - można zastąpić oliwą
  • 20 ml oliwy truflowej
  • 3 ząbki czosnku
  • 25 g startego parmezanu
  • świeżo zmielony czarny pieprz
  • sól

Bazylię, ziarna słonecznika, oliwę truflową, olej rzepakowy, czosnek i parmezan rozdrabiamy blenderem lub ucieramy w moździerzu do czasu, aż powstanie pasta. Gotowe pesto doprawiamy do smaku solą i pieprzem.




A tu ogromny pęk bazylii, z którego powstało pesto :)





Drogi Czytelniku, jeśli wykorzystałeś ten przepis, zapraszam Cię do przesłania zdjęcia pesto na adres mailowy: anna.m.loska@gmail.com. Zdjęcie zostanie dołączone do albumu na Facebooku z potrawami wykonanymi przez Czytelników.


5 komentarzy:

  1. Jaki ogromny krzaczek! :)
    U mnie jest sporo bazylii na balkonie i tez dodaję ją do czego mogę .... teraz wylądowała akurat w hummusie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawdziwie dorodny ten krzaczek otrzymałaś! :D Po zobaczeniu tego przepisu na pesto aż bym zjadła z makaronem i kurczakiem, także chyba będę musiała wybrać się po bazylię do sklepu. A powiedz mi jak z przechowywaniem tego pesto, trzymać w lodówce? Jak tak to jak długo może w niej stać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To moje pierwsze pesto, więc jeszcze nie mam doświadczeń z jego przechowywaniem. Ale z tego co wyczytałam to pesto można zamrażać pod warunkiem, że ser dodamy do niego dopiero po rozmrożeniu, tuż przed użyciem. A drugim sposobem jego przechowywania jest zalanie pesto cienką warstwą oliwy i wstawienie do lodówki - podobno można je tak przechowywać od tygodnia do dwóch. Moje na razie siedzi w lodówce od dwóch dni, ale pewnie w tym tygodniu je zużyję :)

      Usuń
  3. Uwielbiam z orzechami włoskimi! Tylko ja najczęściej robię z rukoli ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Smak pesto rewelacyjny ! Myślałam, że zapach bazylii będzie zbyt intensywny, drażniący, ale nieee :)
    Ja wybrałam wersję z orzechami !

    OdpowiedzUsuń