Pamiętacie jabłkowe róże, które przygotowałam z okazji Dnia Nauczyciela? W analogiczny sposób ostatnio zrobiłam róże figowe. Od jabłkowych odróżnia je kolorystyka - są zdecydowanie ciemniejsze, no i oczywiście smak - są bardziej słodkie. A że sezon na figi trwa w najlepsze, to korzystajcie i pieczcie figowe róże!
- 1 opakowanie ciasta francuskiego
- kilka świeżych fig
- dżem figowy
- cukier puder
Figi kroimy na pół, na następnie każdą połówkę na plasterki. Ciasto francuskie rozwałkowujemy, tak aby było jak najcieńsze i kroimy je na około 7 pasków. Każdy z pasków smarujemy dżemem figowym i układamy na nim plasterki fig, tak aby figi wystawały poza ciasto i jednocześnie zachodziły jeden na drugi. Paski ciasta razem razem z figami delikatnie zwijamy i umieszczamy w formie do pieczenia muffinów wysmarowanej masłem. Dokładną instrukcję w formie filmowej znajdziecie TUTAJ - na filmie pokazany jest sposób zawijania róż z jabłkami, ale z figami postępujemy tak samo. Róże pieczemy w piekarniku nagrzanym do temperatury 190 stopni C. przez około 30-35 minut. Wystudzone róże posypujemy po wierzchu cukrem pudrem.
Drogi Czytelniku, jeśli wykorzystałeś ten przepis, zapraszam Cię
do przesłania zdjęcia figowych róż na adres mailowy: anna.m.loska@gmail.com.
Zdjęcie zostanie dołączone do albumu na Facebooku z potrawami wykonanymi przez Czytelników.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz