Przyznajcie, że nie ma Bożego Narodzenia bez pierniczków. Ich korzenny aromat jest nieodzownym elementem świąt. W tym roku oprócz tradycyjnych pierniczków, przygotowałam również krem piernikowy. Podałam go z pierniczkami w kształcie choinek zawieszonymi na słoiczkach, w których był krem. Krem posmakuje wszystkim wielbicielom korzennych smaków. Koniecznie podajcie go z pierniczkami, które można maczać w kremie. Pychota!!!
Krem piernikowy
- 2 jajka
- 2 żółtka
- 2-3 łyżki przyprawy do piernika
- 160 g cukru
- 80 g masła
W garnku za pomocą trzepaczki roztrzepujemy jajka, żółtka oraz cukier. Garnek stawiamy na małym palniku, dodajemy masło oraz przyprawę do piernika i cały czas mieszając podgrzewamy do czasu aż krem zgęstnieje. Gotowy krem przecieramy przez sitko o drobnych oczkach, aby pozbyć się ewentualnych grudek. Krem można przechowywać w lodówce przez około 2 tygodnie.
Pierniczki
- 1 jajko
- 7,5 g proszku do pieczenia Delecta
- 250 g mąki
- 25 g przyprawy do piernika
- 1/4 łyżeczki sody
- 2 łyżeczki kakaa
- 63 g cukru
- 63 g miodu
- 13 g smalcu
- 50 g masła
- lukier królewski
- kamyczki czekoladowe Decorada Delecta
Miód, masło, smalec, cukier, sodę i przyprawę do piernika rozpuszczamy w garnku, ale nie dopuszczamy do ich zagotowania. Do powstałej, lekko przestudzonej masy dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i kakaem oraz jajko. Dokładnie wyrabiamy ciasto, rozwałkowujemy je na grubość około 5 mm. Foremkami wykrawamy dowolne kształty - w każdym pierniczku u dołu wycinamy podłużny prostokąt o szerokości około 1 cm - w ten sposób powstanie nam otwór do zawieszenia pierniczków na słoiczku lub innym naczyniu. Pierniczki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w temperaturze 170-180 stopni C. przez kilka minut. Wystudzone pierniczki ozdabiamy dowolnie za pomocą lukru królewskiego i posypki dekoracyjnej z serii Decorada Delecta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz