Nie dość, że Wielkanoc tak szybko minęła, to jeszcze wiosna postanowiła zrobić sobie wolne i cały dzień dzisiaj padał śnieg... Kwiecień plecień i te sprawy - wszystko rozumiem, ale ten śnieg to już przesada! Na przekór zimowej pogodzie mam dla Was przepis na jajka faszerowane pastą groszkową w pięknym wiosennym kolorze. A do tego w tle na zdjęciach różowe kwiaty migdałka - to tak żeby przypomnieć wiośnie, że ma już wracać! Jajka przygotowałam na wielkanocne śniadanie.
- 4 jajka
- 1/2 szklanki mrożonego groszku
- około 3 łyżeczki majonezu
- pieprz
- sól
Jajka gotujemy na twardo. Groszek gotujemy kilka minut we wrzątku. Jajka przekrawamy na połówki i delikatnie wyciągamy żółtka. Żółtka razem z ugotowanym groszkiem i majonezem rozdrabniamy blenderem na gładki krem. Krem groszkowy doprawiamy do smaku solą oraz pieprzem, przekładamy do rękawa cukierniczego z końcówką w kształcie dużej gwiazdy i wyciskamy na połówki jajek. Dekorujemy zielonym groszkiem. Uwaga: pasty groszkowej powstanie trochę więcej niż zmieści na połówkach jajek - można ją wykorzystać np. jako smarowidło do kanapek.
Drogi Czytelniku, jeśli wykorzystałeś ten przepis, zapraszam Cię
do przesłania zdjęcia potrawy na adres mailowy: anna.m.loska@gmail.com.
Zdjęcie zostanie dołączone do albumu na Facebooku z potrawami wykonanymi przez Czytelników.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz