środa, 22 lutego 2017

Graffa - neapolitańskie pączki


Graffa to pączki rodem z Neapolu. Duże, z dziurką, jeszcze gorące obtaczane w drobnym cukrze. Od innych pączków oprócz wielkości i kształtu odróżnia je dodatek ziemniaków do ciasta oraz limoncello, które nadaje pączkom cytrynowy posmak i aromat. W Neapolu można je kupić prawie na każdym kroku. I to właśnie w Neapolu jedliśmy je pierwszy raz. Zachwyciły nas od pierwszego kęsa, więc gdy w Kukbuku trafiłam na przepis, to było wiadomo, że neapolitańską graffę zrobię kiedyś w domu. Jak to czasem bywa, przepis musiał swoje odleżeć i w tym roku w końcu je usmażyłam. Wyszły obłędne! W smaku takie same jak te które jedliśmy w Neapolu. 




  • 750 g mąki
  • 400 g ziemniaków
  • 80 g masła
  • 2 jajka
  • mleko
  • 40 g cukru
  • 15 g świeżych drożdży
  • starta skórka z 1 cytryny
  • 80 ml limoncello
  • 1 szczypta soli
  • drobny cukier do obtaczania
  • olej do smażenia 

Ziemniaki gotujemy i rozbijamy dokładnie na purée. Do mąki dokładamy ciepłe ziemniaki, jajka, masło, cukier i startą skórkę z cytryny. Dolewamy limoncello. Siekamy nożem. Lekko zagniatamy powstałą mieszankę wraz z drożdżami rozpuszczonymi w minimalnej ilości mleka. Jeżeli ciasto jest zbyt suche dolewamy mleka lub limoncello, gdyby okazało się zbyt wilgotne dosypujemy mąki. Odstawiamy na minimum godzinę. Po wyrośnięciu z ciasta formujemy wałek o grubości kciuka, tniemy na równe, dziesięciocentymetrowe odcinki i łączymy końce. Powstały otwór musi być dość duży, ponieważ ciasto po raz kolejny pod przykryciem zostawiamy do wyrośnięcia na mniej więcej godzinę. Smażymy na złoto w rozgrzanym oleju. Ciepłe obtaczamy w drobnym cukrze. 


   


Drogi Czytelniku, jeśli wykorzystałeś ten przepis, zapraszam Cię do przesłania zdjęcia pączków na adres mailowy: anna.m.loska@gmail.com. Zdjęcie zostanie dołączone do albumu na Facebooku z potrawami wykonanymi przez Czytelników.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz