Nasza dzisiejsza kolacja. Na szybko, ale efektownie wyglądająca. Powstała z tego co akurat było w lodówce, czyli z małej cukinii, która już od jakiegoś czasu prosiła się, żeby coś z niej zrobić, z resztki sera brie i kilku plasterków szynki szwarcwaldzkiej. Do tego garść suszonych pomidorów i orzechów włoskich, które zawsze mam w domu. I oto są - idealne zarówno na codzienną kolację, jak i jako przekąska na imprezę - cukiniowe roladki...
- 1 mała cukinia
- kilka plasterków szynki szwarcwaldzkiej
- około 120-150 g sera brie
- 3-4 suszone pomidory
- garść orzechów włoskich
- kilka oliwek
- kilka pomidorków koktajlowych
Cukinię kroimy wzdłuż na cienkie plasterki i podsmażamy na oliwie na patelni po kilka minut z każdej strony. Następnie odkładamy ją na papierowy ręcznik do odsączenia. Suszone pomidory i orzechy włoskie siekamy na mniejsze kawałki. Ser brie również kroimy na mniejsze kawałki i łączymy go z pomidorami i orzechami. W praktyce wygląda to tak, że pomidory i orzechy po porostu oblepią kawałki sera. Na plasterku cukinii układamy plasterek szynki, a na nich - z jednej strony - cześć sera brie z orzechami i pomidorami i całość zawijamy w roladkę. W środek roladki wbijamy wykałaczkę, a na nią nadziewamy pomidorka koktajlowego i oliwkę.
Bardzo dekoracyjne te roladki :)
OdpowiedzUsuńŚlinka cieknie ;) idę myśleć o śniadaniu :)
OdpowiedzUsuńPyszośći:)
OdpowiedzUsuńPotrawa pełna serca... Piękna i apetyczna:)
OdpowiedzUsuń