Danie to jest pracochłonne, ale warto poświęcić trochę czasu na jego wykonanie, 
bo nieskromnie mówiąc, efekt końcowy jest rewelacyjny: i smakowo
 i wizualnie. Aromatyczny sos na bazie pomidorów z dodatkiem
 awokado i mleka kokosowego, do tego krewetki smażone
z czosnkiem i zapiekany makaron w kształcie serca, a całość
z czosnkiem i zapiekany makaron w kształcie serca, a całość
 posypana czarnym sezamem i płatkami kokosowymi. 
To był nasz walentynkowy obiad, ale oczywiście nada
 się też na inne okazje, a i bez okazji, na co dzień, 
też będzie to idealne danie :)
- 200 g obranych krewetek
 - 400 g pomidorów krojonych w kartoniku Pudliszki
 - 1 awokado
 - 3 łyżki mleka kokosowego
 - kilka płatków kokosa do dekoracji
 - 1 łyżeczka cukru
 - 200 g makaronu Fusilloni Nr 54 (duże świderki)
 - 1 jajko
 - 3-4 łyżki jogurtu naturalnego
 - 60 g startego parmezanu
 - 2 łyżeczki czarnego sezamu
 - 3-4 przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku
 - sok wyciśnięty z połowy limonki
 - suszona bazylia
 - świeża bazylia do dekoracji
 - pieprz
 - sól
 
Pomidory podsmażamy na patelni, dodajemy do nich awokado rozdrobnione blenderem na gładką masę i mleko kokosowe. Całość chwilę dusimy, a następnie doprawiamy do smaku solą, cukrem, pieprzem i suszoną bazylią. Krewetki skrapiamy sokiem z limonki i razem z czosnkiem podsmażamy na patelni. Usmażone krewetki nadziewamy na patyki do szaszłyków. Makaron lekko podgotowujemy w osolonej wodzie. Jajko mieszamy z jogurtem, startym parmezanem i jednym przeciśniętym przez praskę ząbkiem czosnku. Formę keksówkę wykładamy papierem do pieczenia, na jej dnie układamy makaron i zalewamy go jajkiem wymieszanym z jogurtem i parmezanem. Całość zapiekamy w piekarniku nagrzanym do temperatury 200 stopni C. przez 15-20 minut. Po tym czasie makaron delikatnie oddzielamy od papieru do pieczenia, tak aby się nie rozwalił i przy pomocy foremki wykrawamy dowolny kształt - ja wycięłam serca. Na talerz nakładamy sos pomidorowo-kokosowy. Na nim układamy makaronowe serce i krewetki nadziane na patyczki od szaszłyków. Całość posypujemy czarnym sezamem i płatkami kokosa. Dekorujemy gałązkami bazylii. Przygotowywanie sosu, smażenie krewetek i zapiekanie makaronu należy zgrać ze sobą w czasie, tak aby zjeść ciepły posiłek :)







Pyszne danie i dodatkowo jak wspaniale podane!:-)
OdpowiedzUsuńpyszne danie, bardzo ładnie wygląda:)
OdpowiedzUsuń