Czerwone porzeczki mają swoich wielbicieli i zagorzałych przeciwników.
Ja należę do tej pierwszej grupy. Lubię je za lekko cierpki smak, który idealnie
komponuje się ze słodkimi wypiekami i za wygląd. Bo czy kształtne błyszczące
w słońcu kulki nie są piękne? Często robię torty z konfiturą porzeczkową,
ale muffinek jeszcze nie robiłam. Przy okazji akcji Muffinkowo III na
blogu u Domi postanowiłam to nadrobić i przygotowałam pyszne
muffinki z porzeczkami w środku i na zewnątrz. Zachęcam
Was do do wypróbowania przepisu, jak je zrobicie
to od razu pokochacie porzeczki :)
Muffinki
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1/4 szklanki cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 szklanki mleka
- 1/4 szklanki oliwy
- 1 jajko
Nadzienie porzeczkowe
- 300 g czerwonych porzeczek
- cukier (ilość wg uznania - ja dałam około 3 łyżki cukru)
Krem porzeczkowy
- 200 g serka mascarpone
- 60-70 g miękkiego masła
- 2 łyżki cukru pudru
- 2-3 łyżki nadzienia porzeczkowego
- 6 dorodnych kiści porzeczek
Najpierw przygotowujemy nadzienie porzeczkowe. Obrane porzeczki wrzucamy do garnka i cały czas mieszając, dusimy je do czasu, aż powstanie coś w rodzaju konfitury, czyli średnio gęste nadzienie z kawałkami owoców. Powstałą konfiturę dosładzamy według uznania i gotujemy jeszcze kilka minut. Odstawiamy do wystudzenia. Można użyć również gotowej konfitury z czerwonych porzeczek. Następnie przygotowujemy ciasto na muffinki. W jednej misce mieszamy składniki suche muffinek, a w drugiej mokre. Następnie łączymy zawartość obydwu misek. Formę do pieczenia muffinek wykładamy papilotkami. Do każdej foremki nakładamy 1-2 łyżeczki ciasta, następnie łyżeczkę konfitury porzeczkowej i 2 łyżeczki ciasta. Ciasto wraz z konfiturą powinno sięgać do 3/4 wysokości papilotek. Muffinki pieczemy przez około 20 minut w temperaturze 190 stopni C. Z podanych składników wychodzi 6 dużych muffinek. Na końcu przygotowujemy krem porzeczkowy. Serek mascarpone ucieramy z cukrem pudrem i masłem. Do tak powstałego kremu dodajemy 2-3 łyżki pozostałej konfitury porzeczkowej. Całość niedbale mieszamy łyżką. Jeśli chcecie uzyskać gładki aksamitny krem bez grudek, konfiturę porzeczkową z masą na bazie serka należy wymieszać za pomocą miksera. Kremem porzeczkowy nakładamy na wierzch muffinek i dekorujemy kiściami porzeczek.
Piękne te muffinki super połączenie :)
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj tez zrobiłam muffinki tylko że czekoladowe przepis na moim blogu.
pięknie wyglądają :)))
OdpowiedzUsuńsuper wygladają :)
OdpowiedzUsuńPrzeapaetyczne!!
OdpowiedzUsuńależ one ładnie wyglądają :) a to nadzienie w środku ogromnie kusi :)
OdpowiedzUsuńSą przewspaniałe Kochana! Uwielbiam muffinki z czerwoną porzeczką, tak dawno ich nie jadłam... :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za zgłoszenie do akcji!
pyszne babeczki:)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńjak one uwodzą :-)