sobota, 30 kwietnia 2016

Zupa pomidorowa Babci Helenki


Nie wiem jak u Was w rodzinie, ale u mnie najlepsze zupy na świecie gotuje Babcia Helenka! Nic nie dorówna jej barszczowi, zalewajce czy ogórkowej. A babcina pomidorowa to już w ogóle mistrzostwo świata! U Babci zupa pomidorowa jest najczęściej w poniedziałki, gdyż Babcia gotuje ją na rosole, który pozostał z niedzieli i podaje z makaronem, który również pozostał z niedzielnego obiadu, a jeśli takowego już nie ma, to zazwyczaj z makaronem kokardki. W zupie pływają kawałki mięsa z rosołu i oczywiście mięciutkie marchewki. Czasem gotuję pomidorówkę z babcinego przepisu i mimo, że jest taka sama, to ta ugotowana przez Babcię ma w sobie jednak to coś co sprawia, że jest wyjątkowa i smakuje najlepiej, a każda kolejna jej łyżka przenosi mnie do dziecięcych lat.




czwartek, 28 kwietnia 2016

Orientalna zupa pomidorowa


Niby wiosna, niby długi weekend majowy tuż tuż, a tu pogoda płata psikusa i nie dość, że jest strasznie zimno, to jeszcze deszczowo. To już chyba w lutym było cieplej niż w ostatnie dni! Wracam do domu przemarznięta, lub dla odmiany przemoczona... W takich chwilach nie ma nic lepszego niż rozgrzewająca aromatyczna zupa! A jeśli do tego jest to zupa pomidorowa z orientalną nutą, to już w ogóle jest idealnie. Przenikające się smaki pomidorów, sezamu i mleka kokosowego tworzą harmonijną całość. Zapraszam Was do przetestowania przepisu - na pewno nie pożałujecie! 



niedziela, 24 kwietnia 2016

Tarta z kozim serem i szparagami


Czy Wam weekendy też tak szybko mijają? Dopiero było piątkowe popołudnie, a już jest późny niedzielny wieczór... Weekend zakończyliśmy zieloną wiosenną tartą z kozim serem, szparagami i suszonymi pomidorami - było smakowicie! Sezon na szparagi właśnie trwa, więc korzystajcie!  



czwartek, 21 kwietnia 2016

Paszteciki zajączki


Pyszne paszteciki mięsne w kształcie zajączków przygotowałam na Wielkanoc, ale świetnie sprawdzą się na imprezie jako gorące danie podane razem z aromatycznym barszczem na zakwasie. Wbrew pozorom ich przygotowanie jest bardzo proste. Paszteciki upiekłam w wersji mięsnej, ale równie dobrze możecie użyć grzybów lub jakichś warzyw.



wtorek, 19 kwietnia 2016

Jajko w koszulce


Jajko w koszulce - nazywane czasem jajkiem poszetowym (od francuskiego słowa "pocher", które oznacza: gotować powoli) - to nic innego jak jajko gotowane bez skorupki w wodzie, tak aby białko się ścięło, a żółtko pozostało płynne. Wbrew pozorom jego przygotowanie jest bardzo proste i udaje się już za pierwszym razem. Istnieją różne techniki gotowania jajka w koszulce, ale jak to zazwyczaj bywa, ta najprostsza jest najbardziej skuteczna. Jajka w koszulce podaję z połówkami bułki posmarowanymi masłem i opieczonymi na chrupko, z dużą ilością zieleniny. Świetnie sprawdzą zarówno na leniwe weekendowe śniadanie, jak i na co dzień. 



sobota, 16 kwietnia 2016

Muffiny cytrynowe - warsztaty z przedszkolakami


Od czasu do czasu piekę dla moich przedszkolaków różne ciasteczka. Tym razem jednak postanowiłam, że zamiast gotowych ciasteczek podaruję dzieciakom możliwość samodzielnego upieczenia jakichś słodkości. Wybrałam muffiny cytrynowe, że względu na ich obłędny smak: są słodkie i orzeźwiające. A wykonanie ich jest tak proste, że poradziły sobie z tym nawet pięciolatki. Dzieciaki były zachwycone przygotowywaniem ciasta, napełnianiem foremek i ozdabianiem babeczek. Do ozdabiania obowiązkowo musiała być bita śmietana i kolorowe cukrowe posypki - to chyba oczywiste, no nie? :) Ale najprzyjemniejszym momentem było jedzenie muffinów - samodzielnie upieczone i ozdobione smakowały wyjątkowo! Sprzątania było potem mnóstwo, ale dla radości dzieciaków było warto :) Pieczenie babeczek miało również walor edukacyjny: dzieci uczyły się współpracy w grupie, odczytywania przepisu i postępowania dokładnie według zawartych w nim instrukcji, a także odmierzania potrzebnych składników za pomocą szklanki i łyżeczki. Jak więc widzicie: same korzyści z takiego pieczenia! Jeśli więc macie dzieci, to koniecznie upieczcie z nimi te muffinki. 




niedziela, 10 kwietnia 2016

Kruche ciasteczka z motylkami przekładane konfiturą


Te kruche ciasteczka upiekłam dla moich przedszkolaków. Zastanawiałam się czy im posmakują z konfiturą z moreli i mango - okazało się, że moje obawy były bezpodstawne, bo ciasteczka szybko zniknęły w małych brzuszkach :) W ciasteczkach wycięłam otwór w kształcie motylka, ale oczywiście można wyciąć dowolny kształt. Tak samo z konfiturą - użyjcie swojej ulubionej.




sobota, 9 kwietnia 2016

Wytrawne róże z salami i serem


Pamiętacie słodkie róże z ciasta francuskiego, które upiekłam w wersji z jabłkami oraz w wersji z figami? Ostatnio przygotowałam podobne, ale w wersji wytrawnej: z salami oraz z żółtym serem. Smakowały świetnie i tak też się prezentowały. Takie wytrawne róże z ciasta francuskiego możecie przygotować z różnorodnymi dodatkami. Będą idealne jako przekąski na imprezę, a także w sytuacji gdy goście już prawie pukają do waszych drzwi, a Wy jeszcze nie macie nic przygotowane...



piątek, 8 kwietnia 2016

Deser "Słodkie sadzonki"


Planując menu na imprezę urodzinową Krzyśka, wymyśliłam że fajnie byłoby przygotować malutkie desery w słoiczkach, takie na dosłownie kilka kęsów. Zrobiłam więc jogurtowy deser z chia i granatem - drugi dla kontrastu chciałam, żeby był ciemny. Padło więc na budyń czekoladowy, który w połączeniu z chrupiącymi czekoladowymi herbatnikami i gałązką mięty stworzył słodką sadzonkę. Nazwę dla tego deseru podsunęła mi szwagierka Ela, gdy zapytała co to za sadzonki mam w tych słoiczkach :) Przyznajcie, że nazwa idealnie pasuje, a deser jest naprawdę dobry i robi wrażenie również wyglądem. 



czwartek, 7 kwietnia 2016

Deser jogurtowy z chia i granatem


Ten deser nie tylko pięknie się prezentuje, ale za sprawą nasion chia jest również bardzo zdrowy. Podałam go w małych słoiczkach, co tylko dodało mu uroku. Goście bardzo chętnie sięgali po to małe słodkie co nie co.


wtorek, 5 kwietnia 2016

Tort gruszkowy


Tort, który upiekłam dla Krzyśka na tegoroczne urodziny, podbił serca i podniebienia wszystkich gości - zarówno smakiem jak i wyglądem. Przyznajcie, że karmelizowane chipsy gruszkowe wyglądają na torcie uroczo! Mocno nasączony nalewką gruszkową biszkopt, aromatyczna konfitura gruszowa i serek mascarpone komponowały się idealnie. To połączenie smakowe pobiło nawet tort z konfiturą z czarnej porzeczki, który ostatnio był hitem na wszelkich imprezach urodzinowych :)