Zjedlibyście takie śniadanie? Bo nam bardzo smakowało
 i na pewno zrobię je jeszcze nie raz. Oprócz łososia i jajka do
 kokilek możecie włożyć to na co macie akurat ochotę. Dzięki temu 
za każdym razem to danie będzie smakowało inaczej :) 
- około 150 g wędzonego łososia porwanego na mniejsze kawałki
 - 2 kromki wieloziarnistego pieczywa pokrojone w grubą kostkę
 - 2 jajka
 - 1 pomidor pokrojony w ćwiartki
 - odrobina masła do wysmarowania kokilek
 - parmezan starty na drobnej tarce
 - odrobina posiekanego koperku
 - pieprz
 - sól
 
Kokilki smarujemy masłem. Na dno kokilek wkładamy chleb pokrojony w kostkę, posypujemy go częścią parmezanu. Następnie układamy kawałki łososia i ćwiartki pomidorów. Na wierzch wbijamy po jajku. Całość delikatnie solimy i pieprzymy oraz posypujemy koperkiem i parmezanem. Kokilki wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 200 stopni C. i zapiekamy przez około 15 minut. Podajemy gorące. 







Wygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńna śniadanie nie pokonałabym łososia i parmezanu, ale jako lekkie danie, przekąska jest super
OdpowiedzUsuńAniu, ja się wpraszam na śniadanie do Ciebie ;) pysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńO a to danie to w sam raz dla mojego Marka :)
OdpowiedzUsuńto się nazywa danie:)! świetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńCoś czuje, że na pewno by mi to smakowało...moje smaki
OdpowiedzUsuń