Jakiś czas temu dostałam od Cioci formę na babkę gotowaną. Od razu poprosiłam Ciocię o przepis, bo wszem i wobec wiadomo, że Ciocia robi najlepsze babki gotowane! Tak więc wiecie, zdradzam Wam właśnie rewelacyjny rodzinny przepis - doceńcie to i koniecznie go wypróbujcie!
Zanim zaczniecie przygotowywać babkę pamiętajcie, że:
- do jej przygotowania potrzebna jest specjalna zamykana foremka;
- garnek w którym będziemy gotowali babkę powinien być wielkością dostosowany do foremki - gdy będzie zbyt niski, foremka będzie z niego wystawała i góra babki pozostanie surowa, a gdy będzie zbyt szeroki i zbyt zbyt wysoki, foremka będzie w nim pływała i przechylała się na boki, co sprawi, że babka wyjdzie krzywa;
- gdy garnek będzie zbyt wysoki na foremce można położyć złożoną w kilka razy ściereczkę i dopiero wtedy przykryć garnek pokrywką;
- babkę koniecznie gotujemy w garnku z pokrywką;
- 5 jajek
- 250 g margaryny do wypieków
- 1 szklanka cukru
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1 szklanka mąki ziemniaczanej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- skórka otarta z 1 cytryny
- sok wyciśnięty z 1 cytryny
- lukier do dekoracji
- cukrowe jajeczka do dekoracji
Jajka ubijamy z cukrem na puszysty krem. Następnie stopniowo dodajemy po kawałku margaryny i dalej ubijamy. Obydwa rodzaje mąki mieszamy z proszkiem do pieczenia. Do jajek ubitych z cukrem i margaryną dodajemy zmieszane mąki z proszkiem. Całość dokładnie mieszamy - może być mikserem na najniższych obrotach. Na końcu dodajemy startą skórkę i sok z cytryny - ponownie mieszamy. Formę i pokrywkę z formy do pieczenia babki smarujemy margaryną i wysypujemy bułką tartą. Ciasto przekładamy do formy, formę zamykamy i wkładamy do garnka. Do garnka wlewamy zimną wodę, tak aby sięgała około 3-4 cm poniżej górnej krawędzi formy. Garnek przykrywamy. Wodę w garnku doprowadzamy do wrzenia i od tego momentu babkę gotujemy przez około 1,5 godziny. Po tym czasie formę wyciągamy z wody, otwieramy i odwracamy do góry dnem, aby wyciągnąć babkę. Wystudzoną babkę polewamy lukrem i dekorujemy cukrowymi jajeczkami. Babka gotowana po zmianie dekoracji będzie idealna nie tylko na Wielkanoc!
Drogi Czytelniku, jeśli wykorzystałeś ten przepis, zapraszam Cię
do przesłania zdjęcia babki na adres mailowy: anna.m.loska@gmail.com.
Zdjęcie zostanie dołączone do albumu na Facebooku z potrawami wykonanymi przez Czytelników.
Wygląda wyśmienicie :) Poczułam przez chwilę wielkanocny klimat. Fajnie by było jakby na blogu pojawił się przepis na takie mini babeczki- do święconki np :)
OdpowiedzUsuńMam na myśli muffinki takie jak tu https://e-torty.pl/babeczki