Graffa to pączki rodem z Neapolu. Duże, z dziurką, jeszcze gorące obtaczane w drobnym cukrze. Od innych pączków oprócz wielkości i kształtu odróżnia je dodatek ziemniaków do ciasta oraz limoncello, które nadaje pączkom cytrynowy posmak i aromat. W Neapolu można je kupić prawie na każdym kroku. I to właśnie w Neapolu jedliśmy je pierwszy raz. Zachwyciły nas od pierwszego kęsa, więc gdy w Kukbuku trafiłam na przepis, to było wiadomo, że neapolitańską graffę zrobię kiedyś w domu. Jak to czasem bywa, przepis musiał swoje odleżeć i w tym roku w końcu je usmażyłam. Wyszły obłędne! W smaku takie same jak te które jedliśmy w Neapolu.
środa, 22 lutego 2017
piątek, 17 lutego 2017
Muffiny Red Velvet
Urocze babeczki Red Velvet. Czerwone i bardzo wilgotne.
Przygotowałam je dla moich przedszkolaków z okazji
występu na Dzień Babci i Dziadka - zniknęły
błyskawicznie, więc sami rozumiecie:
koniecznie musicie je upiec!
czwartek, 16 lutego 2017
Szpinakowe bułeczki z rokitnikiem
Ostatnio szpinak u króluje u mnie w kuchni. Dzisiaj ukrył się w pysznych drożdżowych bułeczkach obficie nadzianych dżemem z rokitnika. Bułeczki w duecie z aromatyczną kawą tworzą pożywne i smakowite śniadanie!
wtorek, 14 lutego 2017
Jabłka w cieście z dżemem z czarnego bzu
Jabłka w cieście to jedno z tych dań, które zdecydowanie kojarzy mi się z dzieciństwem. Zazwyczaj robione przez Babcię - idealne smakowały o każdej porze dnia: i na śniadanie, i na obiad, i na kolację. Obecnie przygotowuję je od czasu do czasu, głównie na leniwe weekendowe śniadania. Dzisiaj jabłka w cieście w duecie z dżemem z czarnego bzu - bo przecież wiadomo, że jabłka i czarny bez to para idealna!
poniedziałek, 13 lutego 2017
Szpinakowe placuszki z dżemem z czarnego bzu
Tak bardzo tęsknię już za wiosną i słońcem, że nawet jedzenie ostatnio jest u mnie w kolorze soczystej zieleni... Kolejny tydzień lutego zaczynam od szpinakowych placuszków z dżemem z czarnego bzu. Zachwyciły mnie podwójnie: smakiem i wyglądem. Koniecznie wypróbujcie ten przepis!
niedziela, 12 lutego 2017
Tosty francuskie z dżemem z róży
Tosty francuskie to nic innego jak pieczywo maczane w jajku wymieszanym z odrobiną mleka i smażone na maśle na złoty kolor. Dzisiaj mam dla Was propozycję romantycznego, a może i trochę rustykalnego śniadania właśnie z tostami francuskimi. Głównym składnikiem, który nadaje całości smaku, jest dżem z róży. Śniadanie, które zachwyca smakiem i czaruje wyglądem - idealne na Walentynki. Również dlatego, że dzika róża ma pozytywny wpływ na nasz układ odpornościowy - a wiadomo przecież, że dla osób, które kochamy chcemy jak najlepiej. To śniadanie to takie trzy w jednym: smacznie, uroczo i zdrowo!
sobota, 11 lutego 2017
Szpinakowe rogaliki nadziane rokitnikiem
Pamiętacie szpinakowe ślimaczki z dżemem z rokitnika? Tak nam posmakowało połączenie ciasta drożdżowego, szpinaku i rokitnika, że znowu je upiekłam. Ale żeby nie było nudno, to zamiast ślimaczków tym razem powstały rogaliki pełne nadzienia z pysznego dżemu. Rogaliki idealne zarówno na weekendowe leniwe śniadanie w domu, jak i do zabrania ze sobą i zjedzenia w drodze do pracy.
piątek, 10 lutego 2017
Tarta z owocami morza
Tarta na cieście francuskim to chyba jedno z najszybszych
dań obiadowych. Moja jest z owocami morza,
ale możecie użyć dowolnych składników.
środa, 8 lutego 2017
Szpinakowe ślimaczki z dżemem z rokitnika
Jak wyglądają Wasze śniadania w ciągu tygodnia? Ja się przyznaję, że niestety najczęściej są to kanapki, które można szybko zjeść w biegu pędząc rano do pracy. Na dłuższe i bardziej wymyślne śniadania jest czas dopiero w weekend. Ale czasem mam już dość kanapek i kombinuję co bytu można zjeść równie szybko jak kanapkę, ale żeby to jednak nie była kanapka. Ostatnio jako alternatywa dla kanapek powstały szpinakowe ślimaczki z ciasta drożdżowego nadziane dżemem z rokitnika. Śniadanie nie dość że smaczne, to jeszcze zdrowe, bo mamy tu i rokitnik i szpinak. Rokitnik znany jest z dobroczynnego wpływu na układ pokarmowy, a szpinak zawiera mnóstwo cennych mikroelementów. To co, skusicie się na zakręcone zielone ślimaczki? Upieczone dzień wcześniej będą jak znalazł na śniadanie. Śniadanie takie, że Łooo! Zapewniam Was, że smakują rewelacyjnie!
środa, 1 lutego 2017
Żabie udka po francusku
Lubicie poznawać nowe smaki? Bo ja bardzo! Więc gdy tylko w jednym z marketów pojawiły się żabie udka, od razu je kupiłam. Postanowiłam przyrządzić je klasycznie, tak jak zazwyczaj podawane są we Francji. Był to nasz pierwszy raz z żabimi udkami i powiem Wam, że bardzo nam smakowały!