Miesiąc maj obfituje w urodziny zarówno w rodzinie jak i wśród przyjaciół. Wczoraj urodziny miała Kasia. I z tej okazji zrobiłam tort-niespodziankę. Tort - z racji wykonywanego przez Kasię zawodu - oczywiście był z figurką pielęgniarki siedzącej pośród tabletek :) Kasia wiedziała, że wpadniemy do niej na kawę, ale tort był niespodzianką i to niespodzianką chyba w pełni udaną, co można było stwierdzić po reakcji Kasi :):):)
Tort był przełożony masą truskawkową i masą z serka mascarpone. Przepisy na masy, na biszkopt i na masę cukrową można znaleźć we wcześniejszych postach z kategorii torty. A na zdjęciu poniżej solenizantka ze swoim tortem. Niestety nie udało mi się uwiecznić momentu zdmuchnięcia świeczek. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego Kasiu z okazji urodzin! Sto lat! :)
Torcik jak zwykle rewelacyjny Aniu :)
OdpowiedzUsuńwooow tort rewelacyjny!!!!
OdpowiedzUsuńjestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńzwłaszcza, że służba zdrowia mi bliska ;)
pozdrawiam ze strzykawka.blogspot.com