Jakiś czas temu przeglądając babciny zeszyt z przepisami, natknęłam się na babkę z majonezem. W pierwszej chwili pomyślałam sobie, że to ciasto musi dziwnie smakować. No bo jak to: słodkie ciasto i majonez?! Jednak Babcia Helenka zapewniła mnie, że ciasto na pewno mi posmakuje i że w ogóle nie czuć w nim majonezu. Z lekkimi obawami upiekłam majonezową babkę i moje zdziwienie było ogromne! Ciasto naprawdę nie smakowało majonezem, a za to było miękkie, wilgotne i po prostu bardzo dobre! Koniecznie wypróbujcie ten niezwykle prosty przepis.
- 4 jajka
- 1 szklanka cukru
- 1/2 szklanki mąki tortowej
- 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 5 łyżek majonezu
- 1 aromat śmietankowy (10 ml) - ja użyłam połowy
Jajka ubijamy z cukrem na puszysty krem. Następnie stopniowo dodajemy mąkę pszenną oraz ziemniaczaną, majonez, proszek do pieczenia i aromat śmietankowy. Całość dokładnie mieszamy za pomocą miksera. Ciasto przelewamy do wysmarowanej margaryną i wysypanej bułką tartą blachy - ja użyłam takiej o wymiarach 40x9 cm. Pieczemy w temperaturze 190 stopni C. przez około 30-35 minut, do tzw. suchego patyczka.
Drogi Czytelniku, jeśli wykorzystałeś ten przepis, zapraszam Cię do przesłania zdjęcia ciasta na adres mailowy: anna.m.loska@gmail.com. Zdjęcie zostanie dołączone do albumu na Facebooku z potrawami wykonanymi przez Czytelników.
super pomysł! fajne zdjęcia! http://smykwkuchni.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMiałam okazję jeść ostatnio taką babkę u znajomej i byłam nią zachwycona :) Muszę koniecznie spróbować upiec ją sama ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o niej, ale nigdy nie piekłam, ani nawet nie jadłam. Ciekawi mnie ogromnie :)
OdpowiedzUsuńBabka pycha! Lekka i puszysta :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie udało mi się zrobić zdjęcia, bo jak ją wyjmowałam z foremki, to część w niej została - mój błąd, bo źle wysmarowałam blaszkę :p
Ale to powód, by zrobić ją znowu :)
Cieszę się Domi, że Ci smakowała - babcine przepisy zawsze są najlepsze :) Jak upieczesz jeszcze raz to koniecznie zrób zdjęcie :)
UsuńZrobię, zrobię, właśnie idę do kuchni robić kolejny raz :)
UsuńZrobiłam wszystko według przepisu i po 30 minutach babka była zarumieniona z wierzchu ale zupełnie płynna w środku, pomimo tego iż pięknie wyrosła. Co mogło pójść nie tak? Czy piekłaś ją z włączonym termoobiegiem? Czy trzeba było dac same żółtka zamiast całych jaj? :(
OdpowiedzUsuńJa piekę bez termoobiegu, bo w moim starym piekarniku w wynajmowanym mieszkaniu nie ma takiej funkcji. Trzeba użyć całych jaj. Kurcze, nie mam pojęcia czemu Ci nie wyszła :( Może spróbuj upiec ją bez termoobiegu? Już kilka osób piekło tą bakę i im wychodziła, więc może to rzeczywiście kwestia tego termoobiegu? Na drugi raz piecz ją do tzw. suchego patyczka, nie zważając na czas :)
UsuńA czy zamiast majonezu może być sos czosnkowy?
OdpowiedzUsuńAle to pytanie to tak na serio? :) Jeśli tak, to odpowiadam, że nie można zastąpić majonezu sosem czosnkowym, bo wtedy słodka babka będzie miała czosnkowy smak. Tylko majonez! :)
UsuńKochanienka zrobiłam twoją Babkę, dalam połowe cukru ale za to dodatkowo pożądna łyżke nutelli.. pycha.. aha czas pieczenia jednak dłuzszy u mnie było około 50 minut
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakowała :) Czas pieczenia pewnie zależy od piekarnika.
UsuńWitam, jutro planuję skorzystać z tego przepisu by upiec babkę na Święta. Mam w związku z tym pytanie: czy ilość składników w przepisie będzie odpowiednia dla formy babkowej (z kominem) o średnicy 24 cm?
OdpowiedzUsuńMyślę, że tak :)
UsuńI jak się udała babka? Zachęcam do przesłania zdjęcia :)
UsuńNiestety, zdjęcia się nie doczekała, ale była pyszna do tego stopnia, że po roku wracam na Pani bloga po przepis i ponownie zagości na naszym stole Wielkanocnym. I pewnie wejdzie do stałego menu świątecznego :) dziękuję za przepis i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBabka do kosza - po 50min.zaczyna się palić q w środku dalej płynna . Trochę piekę nie jestem nowicjuszka ale jeszcze takie coś mi się nie zrobiło :(
OdpowiedzUsuńJakoś innym wychodzi :)
UsuńMi tez niestety przypaliła się a w środku była płynna .
OdpowiedzUsuńNależy dostosować temperaturę i czas pieczenia do własnego piekarnika - w każdym piekarniku jest inaczej. Pozdrawiam!
Usuń