Kurki i soczewica to niezwykle smaczne połączenie,
a doprawione czarnuszką i zamknięte
w tradycyjnym pierogu tworzą pyszne danie.
Przygotowałam je na wigilijną kolację,
ale będę idealne również na codzienny obiad.
- 400 g mąki pszennej
- 300 g maślanki
- 350 g kurek (ja użyłam mrożonych)
- 150 g zielonej soczewicy
- 1 duża cebula
- 1 łyżka masła
- 4 łyżeczki czarnuszki
- pieprz
- sól
Soczewicę namaczamy na kilka godzin w wodzie, a następnie gotujemy ją do
miękkości. Kurki również gotujemy do czasu aż będą miękkie. Ugotowane
kurki i pokrojoną cebulę rozdrabniamy blenderem na mniejsze kawałki (ale
nie na papkę!). Rozdrobnione kurki i cebulę podsmażamy kilka minut na
maśle a następnie łączymy z ugotowaną soczewicą. Całość doprawiamy
czarnuszką, solą i pieprzem. Z maślanki i mąki wyrabiamy gładkie ciasto i
rozwałkowujemy je na grubość około 2-3 mm. Z ciasta za pomocą szklanki
wykrawamy kółka. Na środek każdego kółka nakładamy trochę farszu i
sklejamy pierogi. Pierogi wrzucamy do gotującej się posolonej wody i od
momentu wypłynięcia na powierzchnię gotujemy jeszcze przez około 2-3
minuty. Ugotowane pierogi obsmażamy na patelni złoty kolor. Przed
podaniem posypujemy je czarnuszką.
uwielbiam takie pierożki, są cudowne
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na farsz do pierogów. Musiały smakować wybornie!
OdpowiedzUsuńPowiem, że to intrygujące połączenie ale na pewno bardzo smaczne :)
OdpowiedzUsuń