Dzisiaj, czyli 11 stycznia, moja przyjaciółka Justyna
skończyła 27 lat. Z tej okazji zrobiłam jej muffinkowe piłki
do koszykówki, bo koszykówka, to jej ulubiony sport :)
Justi, jeszcze raz sto lat i spełnienia marzeń!
:):):)
Muffinki były czekoladowe. Piekłam je już kiedyś,
więc nie będę drugi raz wstawiała przepisu. Możecie go znaleźć TUTAJ.
Piękne piłeczki :)
OdpowiedzUsuńwitam! babeczki są super:) mam jednak pytanie - z czego została zrobiona ozdoba? chciałabym takie zrobić, ale nie mam pomysłu jak:( bardzo proszę o odpowiedź! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBabeczki są posmarowane cieniuteńką warstwą kremu maślanego, a następnie obłożone masą cukrową w kolorze pomarańczowym. Przepis na masę cukrową można znaleźć tutaj: http://kulinarne-rozkosze.blogspot.com/2012/03/tort-dla-slazaka-na-slaska-parapetowke.html Kreski na piłkach i napisy zostały zrobione za pomocą pędzelka i czarnego barwnika spożywczego w proszku rozrobionego z odrobiną wody.
Usuń