Dzisiejszy wpis to raczej pomysł niż przepis. Bo ugotowania odnóży kraba i polania ich masłem, raczej nie można nazwać przepisem :) Ale owoce morza tak podane lubię najbardziej. Więc gdy w sobotę Krzysiek wrócił z Norwegii z m.in. odnóżami olbrzymich krabów, to od razu wiedziałam, że przygotuję je własnie w taki prosty sposób.
- odnóża kraba
- masło
- kilka ząbków czosnku
- pieprz
- bagietka lub inne pieczywo
Odnóża kraba, które Krzysiek przywiózł z Norwegi były już obgotowane i zamrożone - w takiej samej postaci możemy u nas kupić krewetki. Wystarczy je wtedy tylko wrzucić na kilka minut do lekko osolonego wrzątku. Masło topimy w małym rondelku razem z przeciśniętymi przez praskę ząbkami czosnku. Odnóża kraba po kilku minutach wyciągamy z wrzątku i przecinamy wzdłuż. Mięso polewamy roztopionym masłem z czosnkiem i posypujemy pieprzem. Podajemy z bagietką lub innym pieczywem, albo po prostu solo. Specjalnie nie podałam dokładnej ilości masła czy czosnku, gdyż jedna osoba lubi mięso kraba z dużą ilością masła, a inna z minimalną. Również ilość czosnku należy dostosować do własnych upodobań. To danie to kilka minut roboty, a mnóstwo przyjemności podczas jedzenia :)
Drogi Czytelniku, jeśli wykorzystałeś ten przepis, zapraszam Cię
do przesłania zdjęcia potrawy na adres mailowy: anna.m.loska@gmail.com.
Zdjęcie zostanie dołączone do albumu na Facebooku z potrawami wykonanymi przez Czytelników.
rewelacja, bardzo lubię kraby:D
OdpowiedzUsuńA ja nigdy nie jadłam krabów. Homara za to tak. I to właśnie z takim roztopionym masłem z czosnkiem. Jest pyszny, tylko niestety mało w nim mięsa, za to dużo zabawy ;)
OdpowiedzUsuń