Ostatnio były lody jeżynowe, a dzisiaj też coś z tymi letnimi owocami - jedno z kulinarnych wspomnień dzieciństwa u Babci - czyli pyszne pierogi. Latem u Babci Helenki często jedliśmy pierogi z przeróżnymi owocami: z truskawkami, jabłkami, jagodami, śliwkami... Były też pierogi z jeżynami, polane śmietaną lub jogurtem - tak dobre, że aż rozpływały się w ustach. I właśnie na takie pierogi zapraszam Was dzisiaj.
- 400 g mąki pszennej
- 300 g maślanki
- jeżyny
- cukier
- jogurt naturalny lub śmietana
Z maślanki i mąki wyrabiamy gładkie ciasto i rozwałkowujemy je na grubość około 2-3 mm. Z ciasta za pomocą szklanki wykrawamy kółka. Na środek każdego kółka nakładamy po 2-3 jeżyny oraz odrobinę cukru i sklejamy pierogi. Pierogi wrzucamy do gotującej się posolonej wody i od momentu wypłynięcia na powierzchnię gotujemy jeszcze przez około 2-3 minuty. Przed podaniem pierogi polewamy jogurtem lub śmietaną i posypujemy cukrem.
Drogi Czytelniku, jeśli wykorzystałeś ten przepis, zapraszam Cię
do przesłania zdjęcia pierogów na adres mailowy: anna.m.loska@gmail.com.
Zdjęcie zostanie dołączone do albumu na Facebooku z potrawami wykonanymi przez Czytelników.
Nigdy nie robiłam ciasta na pierogi z maślanką. Muszę wypróbować ten przepis, bo wyglądają bajecznie!
OdpowiedzUsuńMaślanka to babciny patent na pierogowe ciasto :)
UsuńZ jeżynami? Kocham je! W pierogach się jeszcze z nimi nie spotkałam, ale brzą genialnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/