Delikatne i przyjemnie wilgotne.
Z białą czapeczką z mascarpone.
Ozdobione kuleczkami z masy cukrowej.
Z okazji urodzin dla mojego kuzyna Maćka.
Co to takiego?
To muffiny idealne!
Marchewkowe!
:):):)
- 2 szklanki startej surowej marchewki
- 3/4 szklanki mąki
- 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
- 2 łyżeczki cynamonu
- 1/2 szklanki oleju
- 2 duże jajka
- 1/2 szklanki trzcinowego cukru
W jednej misce mieszamy startą marchewkę z jajkami i z olejem, a w drugiej pozostałe składniki. Następnie łączymy zawartość obydwu misek. Ciastem wypełniamy papilotki do 3/4 wysokości i pieczemy w temperaturze 190 stopni C przez 15-20 minut. Dekorujemy kremem mascarpone zmiksowanym z dowolną ilością cukru pudru. Z racji tego, że to były muffinki na urodziny dla Maćka, to ozdobiłam je napisem "Sto lat" i kuleczkami zrobionymi z masy cukrowej. Z podaje ilości składników wychodzi 12 dużych muffinów.
Od dłuższego czasu rozglądam się za przepisem na muffinki marchewkowe:) Mam trzy pytania:)
OdpowiedzUsuńMarchewka drobno starta?
Czy cynamon jest mocno wyczuwalny? I czy są bardzo słodkie, bo wydaje mi się, że szklanka cukru to dosyć dużo?
Z góry dzięki za odpowiedź i pozdrawiam :)
Marchewka drobno starta, ale można ją też potraktować blenderem :)Co do cukru to dobrze, że zauważyłaś mój błąd: te muffiny robiłam z połowy porcji i jak pisałam to wszystkie składniki podzieliłam na połowę, a o cukrze z rozpędu zapomniałam, powinno być 1/2 szklanki :) Cynamon jest wyczuwalny, ale zawsze można zmniejszyć lub zwiększyć jego ilość.
UsuńPozdrawiam!
Aniu tą masę mascarpone jakoś specjalnie robiłaś??
OdpowiedzUsuńPo prostu zmiksowałam serek mascarpone z cukrem pudrem i tyle :) Specjalnie nie podałam ilości cukru pudru, bo jedna osoba lubi bardziej słodkie, inna mniej. Ja na około 250 g serka dałam jakieś 3 łyżki cukru pudru.
UsuńMMMMmmmm ale słodkości wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńPiękne. Ja też od jakiegoś czasu przymierzam się do marchewkowych muffinów :)
OdpowiedzUsuń