Ostatnio więcej u mnie relacji z różnych kulinarnych wydarzeń i wypadów do restauracji niż przepisów. Ale już się poprawiam! Dzisiaj mam dla Was przepis na pyszną sałatkę z kozim serem i oliwkami. Przepis na podobną sałatkę znalazłam w książce Sałatki na każdą okazję autorstwa Hanny Grykałowskiej. Pozmieniałam w niej to i owo i wyszła całkiem inna, ale bardzo dobra sałatka. Zrobiłam ją na moją imprezę urodzinową i sałatka ta zniknęła w pierwszej kolejności! Aż żałowałam, że zrobiłam ją tylko z jednej porcji... Pomysł na tę sałatkę nasunął mi się podczas sobotnich zakupów na placu targowym. Jest stoisko na którym mają mnóstwo różnej zieleniny, w tym wiele rodzajów sałaty. W oko wpadła mi bordowa sałata dębolistna i karbowana zieloniutka sałata lollo. Sałata dębolisnta - jak sama nazwa wskazuje - ma liście podobne do liści dębu. Ma charakterystyczny orzechowy posmak i wyśmienicie komponuje się z czosnkiem. Natomiast papryka i cebula tłumią jej naturalny aromat. Z kolei sałata lollo ma bardzo subtelny i delikatny smak, więc obie sałaty idealnie do siebie pasowały. Postanowiłam je wykorzystać do zrobienia sałatki, którą kiedyś widziałam w wyżej wspomnianej książce. Zmieniłam jednak rodzaje sałaty i koziego sera, nasiona słonecznika zamieniłam na prażone pestki dyni i zwiększyłam ilość szczypiorku. I właśnie ta sałatka według zmodyfikowanego przepisu podbiła podniebienia moich gości :)
- 1/2 główki bordowej sałaty dębolistnej
- 1/2 główki zielonej karbowanej sałaty lollo
- 350 g koziego sera
- 3/4 szklanki czarnych oliwek bez pestek
- 150 g prażonych pestek dyni
- 2 pęczki szczypiorku
- 3 ząbki czosnku
- 3 łyżki oliwy
- 2 łyżki octu balsamicznego
- świeżo zmielony czarny pieprz
- cukier
- sól
Liście obydwu sałat targamy na mniejsze kawałki. Oliwki kroimy na połówki. Kozi ser kroimy na mniejsze kawałki - kozi ser wewnątrz jest odrobinę miękki i lepki, przez co może się ciężko kroić, ale nie przejmujcie się tym. Szczypiorek drobno siekamy. Sałaty, oliwki, ser i szczypiorek wrzucamy do miski. Dodajemy prażone pestki dyni. Czosnek przeciskamy przez praskę i łączymy go z oliwą oraz z octem balsamicznym. Powstały sos doprawiamy do smaku solą, pieprzem i odrobiną cukru, polewamy nim sałatkę i całość dokładnie mieszamy. Sałatkę można podać z czosnkowymi grzankami.
Kozi ser rzadko używam, ta sałatka bardzo smakowita:)
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie:) chętnie bym spróbowała:)
OdpowiedzUsuń