Na takie upały jak dzisiaj najlepsza jest kawa mrożona.
Odkąd pamiętam, zawsze robiła ją moja Mama i to właśnie
od niej mam ten przepis. Dla jednych to będzie bardziej kawa,
dla innych napój kawowy lub deser. Jak zwał tak zwał, ważne że
jest przyjemnie zimna i smaczna. Dla mnie to najlepsza kawa mrożona
na świecie! A wszystkie inne mrożone kawy, które można kupić na
mieście się do niej nie umywają! Kawa mrożona musi być pysznie
kremowa i koniecznie z lodami. Wprawdzie jest bardzo
kaloryczna, ale raz na jakiś czas można zaszaleć :)
- 250 ml śmietany 30%
- 125 ml wody
- 2 łyżki kawy rozpuszczalnej
- 1-2 łyżki cukru
- lody śmietankowe
- lody kawowe
Śmietanę oraz wodę wlewamy do garnka i doprowadzamy do wrzenia. Po tym czasie garnek ściągamy z ognia. Dodajemy kawę i cukier - dokładnie mieszamy. Ilość kawy i cukru można dowolnie modyfikować w zależności od tego jak mocną i jak słodką kawę chcemy mieć. Tak przygotowany napój schładzamy - najlepiej jest go zostawić na całą noc w lodówce. Schłodzoną kawę nalewamy do wysokich szklanek do 3/4 wysokości. Do każdej szklanki wrzucamy gałkę lodów kawowych i gałkę lodów śmietankowych.
Tylko taką kawę mrożoną uznaję: z lodami i bitą śmietaną! To połączenie zaspokaja dwie ochoty: na kawę i na deser:)
OdpowiedzUsuńTo taki bardziej deser jednak... Co nie zmienia faktu, że uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńpysznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńpyyyyyychaaaaaaaa:)
OdpowiedzUsuńTo deser kawowy ale nie kawa :P Jednak zapewne pychotka i chetnie bym zjadla/wypila :)
OdpowiedzUsuń