Lubicie bób? Ja uwielbiam! Najczęściej jadam go w najprostszej postaci, czyli
po prostu ugotowany w wodzie. Ale bób jest również świetnym dodatkiem
do sałatek. Ta, którą ostatnio zrobiłam wyszła bardzo dobra i na pewno
zrobię ją jeszcze nie raz, zwłaszcza że robi się ją błyskawicznie.
- 300-350 g bobu
- 3-4 garści roszponki
- 250 g wędzonego boczku
- 1 pęczek szczypiorku
- 2-3 łyżki prażonych migdałów w płatkach
- 1 łyżka octu balsamicznego
- 1 łyżka oliwy truflowej
- 1 łyżeczka miodu
- pieprz
- sól
Bób gotujemy w lekko osolonej wodzie do czasu aż będzie miękki, studzimy i obieramy ze skórki. Boczek kroimy w kostkę, wrzucamy na suchą patelnię i smażymy, tak żeby był chrupki. Usmażony boczek odsączamy z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku. Szczypiorek drobno siekamy. Do dużej miski wrzucamy roszponkę, bób, boczek i szczypiorek. Z octu balsamicznego, oliwy truflowej i miodu przygotowujemy sos. Polewamy nim sałatkę i dokładnie mieszamy. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem, a po wierzchu posypujemy uprażonymi migdałami w płatkach.
Drogi Czytelniku, jeśli wykorzystałeś ten przepis, zapraszam Cię do przesłania zdjęcia sałatki na adres mailowy: anna.m.loska@gmail.com. Zdjęcie zostanie dołączone do albumu na Facebooku z potrawami wykonanymi przez Czytelników.
Świetna kompozycja:)
OdpowiedzUsuńŚwietna sałatka, bób uwielbiam, do tego chrupkie migdały... Pycha ;) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuń