Jeden sernik z fioletową marchwią już jest na blogu. Ten jest do niego podobny,
ale jednak inny, elegancki. Ma bardziej zwartą konsystencję, a jednocześnie jest delikatny.
Posypany jedynie cukrem pudrem, a nie jak poprzednio z karmelem i orzechami
laskowymi. Ciasto w sam raz do jesiennej kawy.
Kruchy spód
- 200 g mąki
- 125 g zimnego masła
- 3 łyżki cukru
- 1 jajko
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Masa serowa
- 1 kg mielonego twarogu sernikowego
- 300 g fioletowej marchwi
- 1 szklanka cukru
- 3 jajka
- 3 żółtka
- 100 g roztopionego masła
- 4 łyżki mąki ziemniaczanej
- 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
Wyrabiamy ciasto. Schłodzone rozwałkowujemy i wykładamy nim tortownicę o średnicy 28 cm. Ciasto podpiekamy w temp. 180 stopni C. Marchew gotujemy i rozdrabniamy na puree. Jajka i żółta miksujemy z cukrem. Stopniowo dodajemy cały czas miksując: mąkę, masło, ekstrakt, puree marchwiowe, a na końcu ser. Masę wylewamy na podpieczony spód. Pieczemy w temperaturze 160 stopni C. przez 60 minut.
Drogi Czytelniku, jeśli wykorzystałeś ten przepis, zapraszam Cię
do przesłania zdjęcia ciasta na adres mailowy: anna.m.loska@gmail.com.
Zdjęcie zostanie dołączone do albumu na Facebooku z potrawami wykonanymi przez Czytelników.
Cały czas chodzi mi po głowie marchewkowy sernik i jakoś nie mogę się zmobilizować żeby go upiec..;) właśnie nabrałam motywacji..;) czy marchew w tego typu sernikach jest wyczuwalna? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo delikatnie jest wyczuwalna :)
UsuńPomysłowo i bardzo oryginalnie :)
OdpowiedzUsuńbardzo oryginalne nadzienie, muszę wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńchrobry.mielno.pl