W tym roku Święta spędzamy u rodziny, więc kulinarnych przygotowań do Wielkanocy u mnie niewiele. Ale nie byłabym sobą, gdybym nie upiekła chociaż jednej babki. Bo przecież wiadomo, że nie ma Wielkanocy bez świątecznych bab! Tegoroczna babka jest mocno cytrynowa, aromatyczna i wilgotna dzięki dodatkowi mascarpone. W sam raz na świąteczny stół!
- 200 g mąki pszennej
- 200 g mąki pszennej razowej
- 250 g miękkiego masła
- 200 g serka mascarpone
- 300 g cukru
- 5 jajek
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- sok wyciśnięty z 1 cytryny
- skórka otarta z 3 cytryn + skórka do dekoracji
- lukier
Masło ucieramy z cukrem na puszystą masę, dodajemy serek mascarpone oraz stopniowo po jednym jajku, cały czas ucierając. Następnie dodajemy sok wyciśnięty z cytryny, otartą skórkę, obydwa rodzaje mąki (można oczywiście użyć tylko białej mąki), oraz sodę i proszek do pieczenia. Całość dokładnie mieszamy i przekładamy do dużej formy do pieczenia babki - użyłam takiej z kominem. Babkę pieczemy w piekarniku nagrzanym do temperatury 190 stopni C. przez około 45-50 minut, do tzw. suchego patyczka. Wystudzoną babkę oblewamy lukrem i posypujemy skórką otartą z cytryny.
Drogi Czytelniku, jeśli wykorzystałeś ten przepis, zapraszam Cię
do przesłania zdjęcia babki na adres mailowy: anna.m.loska@gmail.com.
Zdjęcie zostanie dołączone do albumu na Facebooku z potrawami wykonanymi przez Czytelników.
Cudowna, musiała pięknie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :)
Babka wyszła Ci pięknie! I zdjęcia takie ładne w żywych kolorach, ja ciągle do tego dążę, ale jeszcze daleka droga przede mną.
OdpowiedzUsuń