Taki torcik marzył mi się od jakiegoś czasu: krucha beza, bita śmietana
i mnóstwo letnich owoców: truskawek, poziomek, jeżyn i borówek.
Trochę się obawiałam czy beza mi wyjdzie i jak taki tort będzie się
kroił, zwłaszcza że miał to być mój tort urodzinowy, więc głupio by
było jakby się nie udał. Na szczęście wszystko wyszło tak jak
miało wyjść a tort smakował wszystkim zaproszonym gościom :)
Przepis na bezę mam od mojej Mamy. Jest to inny rodzaj bezy
niż popularna Pavlova. Pavlova jest z zewnątrz krucha, a w środku
miękka i ciągnąca. Natomiast moja beza jest bardzo cienka
i w całości chrupka, czyli taka jaką lubię najbardziej!
Bezowe blaty
- 250 ml białek (w zależności od wielkości jajek jest to około 6-8 sztuk białek)
- 750 g cukru
Białka i cukier przekładamy do miski i ubijamy w ciepłej kąpieli wodnej dopóki cukier się rozpuści. Masa powinna wyjść na tyle sztywna, żeby się nie rozpływała, gdy przełożymy ją na papier. Na papierze do pieczenia rysujemy okrąg o średnicy około 25 cm. Ubite białka z cukrem przekładamy do rękawa cukierniczego zakończonego dowolną tylką i wypełniamy nimi narysowany okrąg zaczynając od najbardziej zewnętrznej warstwy. Po prostu rysujemy masą coraz mniejsze okręgi, jeden koło drugiego. Na najbardziej zewnętrznym okręgu możemy dodatkowo zrobić dekorację w postaci ozdobnych rozetek za pomocą odpowiedniej tylki. Tak przygotowany blat bezowy pieczemy w piekarniku nagrzanym do temperatury 100 stopi C. przez około 10 minut. Następnie zmniejszamy temperaturę do 80 stopni C. i bezę pieczemy przez około 25 - 30 minut. Po tym czasie wyłączamy piekarnik i zostawiamy w nim bezę, żeby się jeszcze podsuszyła. Z podanej ilości białek i cukru wychodzą 3 blaty bezowe o średnicy około 25 cm i kilka małych bezików. Każdy blat piekłam osobno, więc zajęło mi to trochę czasu, ale naprawdę było warto, bo bezy wyszły świetne. W czasie pieczenia bezy ważny jest dobór odpowiedniej temperatury i czasu. Może się okazać, że w Waszych piekarnikach beza będzie potrzebowała trochę więcej lub mniej czasu.
- 500 ml śmietany 30% tł. lub 36% tł.
- 3 łyżki cukru pudru
- dowolne owoce ( u mnie truskawki, poziomki, jeżyny, borówki i borówki amerykańskie)
Śmietanę ubijamy na sztywno. Pod koniec ubijania dodajemy cukier puder i ubijamy jeszcze przez kilka sekund. Blaty bezowe przekładamy cienką warstwą bitej śmietany. Na wierzchu ostatniego blatu również rozsmarowujemy bitą śmietanę a na niej układamy owoce. Bezy najlepiej jest przełożyć bitą śmietaną 15-30 minut przed podaniem. Ten rodzaj bezy gdy zbyt długo będzie nasiąkał śmietaną to po prostu zamieni się papkę. Swój tort bezowy zrobiłam z 3 blatów, ale tort złożony z 2 blatów będzie się lepiej kroił. Tort kroimy bardzo ostrym nożem. Oczywiście kawałki takiego tortu nie będą równe jak od linijki tak jak w przypadku tradycyjnego tortu, ale przecież chyba nie to jest najważniejsze :)
wygląda tak pięknie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
obłędny tort ! Całkowicie w moim smaku;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego:*
OdpowiedzUsuńwspaniały torcik
Cudowny, i te owoce!
OdpowiedzUsuńwygląda bajecznie:) ślinka cieknie:D:D
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuń