Sezon na rabarbar w pełni. W tym roku postanowiłam trochę poeksperymentować i zrobiłam krem rabarbarowy oraz puder z suszonego rabarbaru. Mocno rabarbarowy krem o delikatnym różowym kolorze i kwaskowaty różowy puder świetnie komponują się ze słodką mleczną czekoladą, zarówno pod względem smaku, jak i wizualnie!
Krem rabarbarowy
- 150 ml soku wyciśniętego z surowego rabarbaru ze skórką
- 1 jajko
- 1 żółtko
- 120 g cukru
- 60 g masła
W garnku za pomocą trzepaczki roztrzepujemy jajko, żółtko oraz cukier. Garnek stawiamy na małym palniku, dodajemy masło oraz sok wyciśnięty z rabarbaru i cały czas mieszając podgrzewamy do czasu aż krem zgęstnieje. Gotowy krem przecieramy przez sitko o drobnych oczkach, aby pozbyć się ewentualnych grudek.
Puder rabarbarowy
- kilka łodyg rabarbaru
Rabarbar myjemy i razem ze skórką kroimy na mniejsze kawałki, Tak przygotowany rabarbar suszymy w suszarce do owoców przez kilka godzin, tak aby powstały suche wiórki. Wysuszony rabarbar mielimy na pył - najlepiej w młynku do kawy, ale uda się też to za pomocą blendera.
Dodatkowo
- 180 g czekolady mlecznej - użyłam Oryginalnej Mlecznej Goplany
- silikonowa forma na czekoladki o dowolnym kształcie
Czekoladę łamiemy na kostki i rozpuszczamy w kąpieli wodnej. W rozpuszczonej czekoladzie maczamy pędzelek i smarujemy dokładnie cienką warstwą wnętrze foremek. Foremki wkładamy na kilka minut do lodówki. Następnie podgrzewamy czekoladę i ponownie smarujemy nią wnętrze foremek i znowu wkładamy je do lodówki. Czynności te powtarzamy 3-4 razy. Im więcej razy to zrobimy tym grubszą ściankę będą miały czekoladki. Kremem rabarbarowym wypełniamy czekoladki do 3/4 wysokości i odstawiamy do lodówki. Gdy krem w czekoladkach stężeje, ponownie rozpuszczamy czekoladę i dopełniamy nią foremki. Czekoladki zostawiamy w lodówce najlepiej na całą noc. Gotowe czekoladki delikatnie wyciągamy z formy i oprószamy rabarbarowym pudrem.
aż ślinka mi pociekła :)
OdpowiedzUsuńaż ślinka mi pociekła :)
OdpowiedzUsuńno, powiem Ci, że mistrzowskie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne "sezonowe" czekoladki :)
OdpowiedzUsuń