Wróciliśmy kilka dni temu z krótkiego urlopu, a na blogu nadal cisza. Jakoś nie mogę się odnaleźć po powrocie - chyba przez to, że tu tak zimno i deszczowo. Ale już nadrabiam zaległości i jako pierwszy po przerwie, na blogu ląduje przepis na pęczotto z zielonymi szparagami. Pęczotto świetnie sprawdzi się jako samodzielny posiłek lub jako dodatek do mięsa. Ja przygotowałam je na kolację gdy była u nas moja szwagierka Ela i zarówno Eli, jak i Krzyśkowi bardzo smakowało. Tak więc wiecie: sezon na szparagi wciąż trwa, więc koniecznie skorzystajcie z przepisu!
- 200 g kaszy jęczmiennej pęczak
- 2 pęczki zielonych szparagów
- 2 duże cebule
- 125 ml wytrawnego białego wina
- 1-1,5 litra wody z gotowania szparagów
- 2 łyżeczki masła
- pieprz
- sól
Ze szparagów odłamujemy zdrewniałe końcówki, a następnie szparagi związujemy sznurkiem w pęczek i wkładamy do gotującej się wody. Szparagi należy gotować w pozycji pionowej z główkami ponad wodą, dlatego dobrze jest je gotować w wąskim i wysokim garnku. Zielone szparagi gotujemy przez około 5 minut. Po tym czasie szparagi kroimy na około 3-4 cm kawałki. Cebule kroimy w kostkę i podsmażamy na 1 łyżeczce masła. Do podsmażonej cebuli dosypujemy kaszę i zalewamy winem. Całość gotujemy na niewielkim ogniu do czas aż wino zostanie wchłonięte przez kaszę. Po tym czasie do naszego pęczotta dolewamy trochę wody pozostałej z gotowania szparagów - ważne jest aby była ona gorąca - przykrywamy i gotujemy do czasu aż woda zostanie wchłonięta. Czynność tą powtarzamy kilka razy, do czasu aż wykorzystamy prawie całą wodę ze szparagów i kasza osiągnie odpowiednią miękkość. Do prawie gotowej kaszy dodajemy ugotowane szparagi, całość doprawiamy do smaku solą oraz pieprzem i zalewamy pozostałą wodą ze szparagów. Gotujemy do czasu wchłonięcia płynu. Na samym końcu dodajemy łyżeczkę masła i dokładnie mieszamy.
Drogi Czytelniku, jeśli wykorzystałeś ten przepis, zapraszam Cię
do przesłania zdjęcia potrawy na adres mailowy: anna.m.loska@gmail.com.
Zdjęcie zostanie dołączone do albumu na Facebooku z potrawami wykonanymi przez Czytelników.
Pęczotto jest przesmaczne, sama często robię co prawda łączę trochę inne składniki, ale z tymi też muszę spróbować. Pęczotto zaczęłam robić po tym jak zjadłam je w Filipa 18, tam mają z szpinakiem, smażoną cukinią i ma to posmak czosnku, ale taki lekki :D Fajnie się to komponuje, bardzo smaczne ;)
OdpowiedzUsuń